Stowarzyszenie pyta o pomoc dla siebie i innych organizacji
- Chcemy przedstawić działalność naszego stowarzyszenia i porozmawiać o ich programie i planach w obszarach związanych z naszą działalnością – wyjaśniają przedstawiciele stowarzyszenia.
Do udziału w spotkaniach z zarządem i rodzicami, stowarzyszenie zaprosiło wszystkich kandydatów: Mariusza Dubackiego, Maję Pszczołowską-Mizerską, Mariusza Olejniczaka i Tomasza Pisarka. I wszyscy przyjęli zaproszenia.
Siedzibę placówki będą po kolei odwiedzać przez najbliższy tydzień. A jaki będzie efekt tych spotkań? O tym poinformujemy po zakończeniu cyklu. A w międzyczasie dowiedzieliśmy się, jakie pytania trafiły do kandydatów. Poniżej ich treść.
1. W jaki sposób pani/pan jako burmistrz zamierza współpracować z organizacjami pozarządowymi naszego typu (zajmującymi się edukacją oraz działaniami na rzecz osób z różnymi niepełnosprawnościami)?
2. Nasze stowarzyszenie od kilku lat intensywnie się rozwija. W tej chwili mamy w systematycznej terapii 110 osób + 19 osób w prowadzonym przez nas Środowiskowym Domu Samopomocy + osoby uczestniczące w organizowanych przez nas warsztatach. Prowadzimy wiele działań i nie mieścimy się już w naszych lokalach. Od dwóch lat ubiegamy się o duży budynek lub ziemię pod budowę naszej siedziby, która pomieści wszystkie nasze działania i umożliwi nam dalszy rozwój (m.in. zaopiekowanie się naszymi dorastającymi podopiecznymi w przyszłości – już jako osobami dorosłymi). Działamy głównie na rzecz mieszkańców naszej gminy. Czy ma pani/pan pomysł na rozwiązanie naszego problemu?