S. Świtoński (w środku) z kolejnym dużym sukcesem
Zawody odbyły się dzisiaj rano, zaraz po starcie udało się nam krótko porozmawiać z Sebastianem. Zajął 2 miejsce w swojej kategorii wagowej (junior do 65 kg) wyciskając leżąc sztangę o wadze 118 kg. To mniej od jego rekordu życiowego, ale to nie wynik był tego dnia najważniejszy.
- Przyjechałem tutaj przede wszystkim po medal. I aby go zdobyć jak najniższym podejściem. Bicie rekordów zostawiam sobie na inne okazje – powiedział w rozmowie z naszą redakcją.
Słubiczanin wycisnął co prawda w trzecim podejściu 126 kg, ale sędziowie uznali je za niezaliczone. Mimo tego, jest zadowolony ze startu i kolejnego udanego występu w biało-czerwonych barwach. Teraz czas na powrót do domu i dalsze treningi, sezon w pełni.