W nocy 14 września, na jednej z ulic Słubic policjanci skontrolowali samochód osobowy marki Opel, przy którym kręcili się młodzi ludzie. W wyniku szczegółowej kontroli samochodu policjanci znaleźli woreczek z tabletkami. 27 letni mieszkaniec Niemiec przyznał, że tabletki należą do niego.
Dodatkowo po sprawdzeniu tablic rejestracyjnych samochodu w bazie danych okazało się, że figuruje on jako utracony.
Przeprowadzony przez policjantów test potwierdził, że tabletki zawierają amfetaminę.
Mężczyznę zatrzymano w Komendzie Powiatowej Policji w Słubicach do dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Słubicach , samochód został zabezpieczony przez policjantów na policyjnym parkingu.
Za posiadanie narkotyków grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat.
[info: KPP Słubice]
Komentarze
Kto ma ochote niech bierze, kto nie ma niech nie bierze. Co Wy macie za problemy. Co mnie by interesowlo czy sasiad cos birze czy pali czy wali. Jego sprawa. Dziwne, ze po tym weekendzie zadnych wzmianek na top tematy nie ma.
Kto ma ochote niech bierze, kto nie ma niech nie bierze. Co Wy macie za problemy. Co mnie by interesowlo czy sasiad cos birze czy pali czy wali. Jego sprawa. Dziwne, ze po tym weekendzie zadnych wzmianek na top tematy nie ma.
W jaki sposob test byl przeprowadzony?
W jaki sposob test byl przeprowadzony?
nie zamykajcie swioch ciasnych katolicko-zasciankowych czaszek ,nikt Wam nie każe palic-MYŚLCIE!!!
nie zamykajcie swioch ciasnych katolicko-zasciankowych czaszek ,nikt Wam nie każe palic-MYŚLCIE!!!
W specjalnie przygotowanych pomieszczeniach gospodarczych posadzili 440 krzaków marihuany. I wkrótce z dorodnych roślin zdołali otrzymać ponad 6 kg wysuszonego zioła o czarnorynkowej wartości 180 tys. zł. Chętnych na zakup narkotyków klientów nie musieli długo szukać. Dochodowa praca na plantacji skończyła się, gdy do gospodarstwa rolników wkroczyli policjanci z CBŚ. Zatrzymani braci mogą spędzić za kratkami 10 lat.\"
W specjalnie przygotowanych pomieszczeniach gospodarczych posadzili 440 krzaków marihuany. I wkrótce z dorodnych roślin zdołali otrzymać ponad 6 kg wysuszonego zioła o czarnorynkowej wartości 180 tys. zł. Chętnych na zakup narkotyków klientów nie musieli długo szukać. Dochodowa praca na plantacji skończyła się, gdy do gospodarstwa rolników wkroczyli policjanci z CBŚ. Zatrzymani braci mogą spędzić za kratkami 10 lat."
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.