Zawodnicy trenujący sporty walki w Słubicach mają wielkie serca: pieniądze, które zebrali podczas wrześniowego "Grapplethonu charytatywnego", przekazali własnie do słubickiego szpitala. Mają zostać przeznaczone na zakup sprzętu dla najmłodszych pacjentów. Niedługo dowiemy się jakiego.
Przypomnijmy, za organizacją charytatywnego grapplethonu stały dwa kluby zrzeszające zawodników sportów walki - Street Fighter’s Słubice oraz Berserkers Team Słubice. Ich szefowie, Rafał Kulas i Marcin Kałek, wspólnie wpadli na pomysł, aby zorganizować pokazowe walki połączone z akcją charytatywną.
Do udziału zaprosili nie tylko swoich członków, ale zaprzyjaźnionych zawodników z całego regionu. Dzięki temu frekwencja była naprawdę duża - przez maty przewinęło się ponad 50 osób. A zawodnicy i kibice okazali się hojni - do puszek dokładnie 1710 zł. O całej akcji pisaliśmy szerzej w relacji z imprezy - ZOBACZ.
Po kilku tygodniach przyszedł czas na uroczyste przekazanie zebranych środków. 17 listopada organizatorzy grapplethonu wraz z ratownikami medycznymi przekazali tę sumę na ręce Małgorzaty Krasowskiej-Marczyk, szefowej Szpitala im. prof. Zbigniewa Religi w Słubicach.
- Zgodnie z założeniami cały ten dochód zostanie przeznaczony na zakup sprzętu dla naszych najmłodszych pacjentów. O tym co kupimy poinformujemy państwa niebawem. Wyrażając swoją wdzięczność, organizatorom, zawodnikom oraz kibicom życzymy wielu sukcesów i powodzenia w realizacji dalszych planów – powiedziała podczas spotkania M. Krasowska-Marczyk.
Do tematu będziemy wracać.
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności