Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
W Słubicach zegar miejski wciąż zepsuty, właściwej godziny póki co nie pokazuje… Ale niedługo wszyscy będziemy musieli wyregulować zegary i zegarki. To już teraz, w ten weekend, w noc z soboty na niedzielę zmienia się czas. Prawdopodobnie ostatni raz przechodzimy z letniego na zimowy. Może więcej nie będzie okazji do spania o godzinę dłużej.

zegar

W nocy z 28 na 29 października zmieniamy czas z letniego na zimowy. O godzinie 3 musimy cofnąć wskazówki na 2. To oznacza, że śpimy o godzinę dłużej. Jest bardzo prawdopodobne, że to ostatnia taka wydłużona noc. Jeśli nasi parlamentarzyści dogadają się, raz jeszcze przestawimy zegarki: z 24 na 25 marca 2018 roku. Wtedy „ukradniemy” godzinę. I być może w tym czasie letnim już pozostaniemy.

Projekt odpowiedniej ustawy, znoszącej zmiany czasu, złożyło w sejmie PSL. I podczas posiedzenia sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych został jednogłośnie poparty przez posłów ze wszystkich partii. Teraz projekt trafi do drugiego czytania – i jeśli posłowie będą nadal jednomyślni, to być może więcej nie będziemy musieli w październiku przestawiać i zegarków – i siebie.

Przeciwnicy zmiany czasu podkreślają, że rodzi ona problemy choćby w branżach takich jak transport i bankowość. Powoduje również negatywne konsekwencje zdrowotne. Organizm to nie zegarek i około tygodnia trwa zanim „się przestawi”. A w tym czasie wiele osób jest rozdrażnionych, spada odporność, ma problemy z zasypianiem i koncentracją.

Zwolennicy argumentowali, że zmiana czasu ma przyczyniać się do lepszego wykorzystania dziennego światła i mniejszego zużycia energii. W Polsce nieprzerwanie przestawiamy zegarki od 1983 roku (a wcześniej również w latach 1945-1949, 1957-1964, 1977-1981). Czy to już koniec? Wszystko w rękach parlamentarzystów.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.