Nad obszar całej zachodniej Polski nadciąga silny front burzowy od strony Niemiec. W nocy z czwartku na piątek w rejonie Słubic mogą wystąpić gwałtowne burze połączone z opadami gradu oraz porywistym wiatrem.
Do pogorszenia warunków pogodowych może dojść już 22 czerwca wieczorem około godz. 20. W najtrudniejszej sytuacji będą nasi sąsiedzi zza Odry. Tam burze mają mieć wyjątkowo gwałtowny charakter. Front, który dojdzie do Polski, będzie już nieco łagodniejszy, nie oznacza to jednak, że nie należy mieć się na baczności.
Burze, które pojawią się nad zachodnią Polską, mogą stwarzać ryzyko przede wszystkim ze strony silnych i porywistych wiatrów. Jak podaje portal łowcyburz.pl, wiać może nawet z prędkością do 90-100 km/h. Niebezpieczny będzie też poziom opadów, sięgający miejscami poziomu nawet 30-40 mm na godzinę, co może skutkować lokalnymi podtopieniami.
Wg doniesień portalu, w chwili obecnej największe ryzyko wystąpienia silnych burz spodziewane jest w woj. zachodniopomorskim, lubuskim, dolnośląskim i na zachodzie woj. wielkopolskiego. Dla tej części kraju został wydany drugi stopień zagrożenia przed gwałtownymi burzami. W piątek burze mają dotrzeć we wschodnie rejony naszego kraju.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oszacował prawopodobieństwo wystąpienia zjawisk aż na 90%. Poznańskie Biuro Prognoz Meteorologicznych wydało komunikat w którym ostrzega przed burzami oraz związanymi z nimi opadami i wiatrem. Jak informują synoptycy, niekorzystne zjawiska pogodowe w naszym rejonie mają potrwać całą noc i ustąpić 23 czerwca około 6 rano.
Służby apelują, aby pozamykać okna oraz zabrać z balkonów i parapetów przedmioty, które mogą być porwane przez wiatr. Warto należycie zabezpieczyć podwórka oraz zapewnić schronienie czworonogom. Lepiej także nie parkować samochodów pod drzewami i słupami energetycznymi.