Błyskawiczna akcja słubickiej policji uratowała 37-latka, który leżał nieprzytomny na trawniku. Funkcjonariusze udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. Ich sprawne działanie i zimna krew uratowały mu życie.
Do zdarzenia doszło 4 czerwca we wczesnych godzinach porannych. Około godz. 5 nad ranem dyżurny słubickiej komendy otrzymał zgłoszenie o zakłócaniu ciszy nocnej na jednej z ulic. Miasto patrolowali akurat posterunkowa Katarzyna Nawrocka oraz starszy posterunkowy Paweł Wywrocki. Zostali natychmiast wysłani na miejsce zdarzenia.
Dojeżdżąjąc zauważyli leżącego na trawniku mężczyznę. Podbiegli zaniepokojeni i natychmiast sprawdzili podstawowe czynności życiowe. Niestety, mężczyzna nie oddychał i nie miał wyczuwalnego pulsu. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe i przystąpili do resuscytacji. Akcja sie powiodła, po chwili 37-latek zaczął samodzielnie oddychać.
Parę minut później mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia i przewieziony do szpitala. Przeżył, jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.