Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Temat budowy obwodnicy Słubic cały czas wzbudza emocje wśród lokalnej społeczności. Do ostatnich deklaracji burmistrza Tomasza Ciszewicza postanowiło odnieść się stowarzyszenie "Wspólnie dla samorządu", które apeluje o rozpoczęcie konsultacji społecznych w tej sprawie.

Od zarządu stowarzyszenia nasza redakcja otrzymał list otwarty. Poniżej publikujemy jego treść.

obwodnica list_otwarty
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 marks 2017-03-27 13:20
Pani Amelio i Panie Robercie spytajcie Pana Marcina dlaczego obwodnica nie powstała, nawet w zalążku, gdy był:
- wicewojewodą
- marszałkiem
- wojewodą
- wiceministrem
Czym on się w ogóle zasłużył dla Słubic przez ostatnie ćwierć wieku?
#2 jkn51 2017-03-27 15:11
Panie Włodek , nie będzie Pan burmistrzem. Serio. Aż tak dużo bezmyślnych w gminie się nie znajdzie. Więc i Pani Szołtun , nie ma co liczyć na ewentualne przyszłe konfitury.
#3 krowie na rowie 2017-03-27 16:08
Pani Amelia była "czarnym koniem" ostatnich wyborów i zdobyła mnóstwo głosów. W następnym głosowaniu wypadnie jeszcze lepiej. Jestem o tym przekonany, bo ma poparcie. Negatywne komentarze ledwie kilku internetowych troli tego nie zmienią. Tym bardziej, że Ciszu wypada z gry przez decyzję PiS.
#4 jkn51 2017-03-27 16:16
Krowie na rowie , nie wiem co będzie z Panem Ciszewiczem i kto będzie burmistrzem. Wiem , że nie Włodek. Wiem też , że Pani " czarny koń " była wtedy w PISie i mówiła to co PIS więc dostała głosy. Tymczasem z PIS poszla w pis. A kłamstwa PIS zostały rozszyfrowane przez wyborców i PIS też pójdzie w pis , przynajmniej w dużej części , czego im serdecznie życzę.
#5 marks 2017-03-27 17:23
@krowie na rowie
Czyli ty też jesteś zdania, że ten list otwarty to nic innego jak pic pod najbliższe wybory, i coraz częściej będziemy słyszeć o inicjatywach Pani "niezależnej"?
#6 Robert Włodek 2017-03-27 19:16
Nasz list nie dotyczył przyszłych wyborów, tylko bieżących problemów.
Będziemy częściej zabierać głos w tych sprawach, które trapią mieszkańców, bo nie uważamy, że tylko jedna grupa powinna mieć monopol na wyznaczanie kierunków rozwoju miasta.

Nie odbieram forumowiczom prawa do dyskusji o kandydatach na przyszłego burmistrza, subtelnie chciałem jednak spytać, czy nie warto odnieść się - choć odrobinę - do meritum tematu... ?

Tomasz Ciszewicz starał się doprowadzić do wpisania budowy naszej obwodnicy do rządowych dokumentów. Nie udało się. Później informował o planach budowy obwodnicy, po której nie będą mogły jeździć tiry. Kilka tygodni temu przyznał, że nie mamy szans na objazdówkę, bo "Słubice są miastem, którego nikt w Warszawie nie zauważa"...

Teraz pada pomysł budowy obwodnicy z pieniędzy gminy, czyli naszych.

Uważamy, że to jedna z najpoważniejszych deklaracji T. Ciszewicza w czasie sprawowania przez niego funkcji burmistrza. I jest to na tyle brzemienna w skutki (finansowe) propozycja, że warto o niej merytorycznie porozmawiać.
Swym listem chcieliśmy tę dyskusję zainicjować.

pozdrawiam serdecznie
#7 marks 2017-03-27 20:36
Przecież w pierwszym poście, i to nawet niesubtelnie, odniosłem się do meritum sprawy.
Niech Pan spyta kolegę co zrobił w sprawie obwodnicy Słubic i zda nam tutaj merytoryczne sprawozdanie.
#8 Dr. Sommer 2017-03-27 20:40
Najpierw bylby potrzebny jakis inteligentny nowy plan obwodnicy. Potem potrzebne pieniadze, bo podpisami pana Wlodka niczego nie zaplacisz. Ostatni plan, ktory widzialem, to jeszcze bodajze z czasow Gierka czy Gomulki, gdzie obwodnica prowadzila przez poligony tam gdzie dzisiaj ludzie mieszkaja.
#9 Kara 2017-03-27 23:50
Ktoś jeszcze zwraca uwagę na to co burmistrz Ciszewicz gada i obiecuje? Ja tam cały czas czekam na farmę solarną pod Kunicami, mieszkania komunalne po byłej jednostce policji, park dendrologiczny i inne parki, prężnie działającą spółkę SOSiR i inne obiecanki cacanki ;)
#10 jkn51 2017-03-28 11:02
Panie Włodek w spisie działalności Waszego stowarzyszenie jest taki groch a kapustą, że jeszcze brakuje na przykład tylko produkcji żywności ekologicznej,. Cale to stowarzyszenie powstałe z pół roku temu służyć ma jako baza pod której sztandarami będziecie startować do wyborów samorządowych. Nazwa szczytna , cel władza. Kogo reprezentujecie widać po składzie zarządu. Same tuzy. W sprawie autostrady nie możecie zrobić NIC , prócz wsadzania kija w szprychy i o to Wam chodzi. Wie Pan , że jest coś takiego jak Rada Miejska i to ona od tego jest , żeby pilnować finansów gminy ??? Nie ! Wy nie od tego jesteście. Jak wygracie wybory będziecie decydować. Ale nie wygracie bo czas taniego populizmu się skończył i tylu nierozgarniętych się w gminie nie nazbiera, żeby dać Wam władzę. Póki co niech Pan kasę w starostwie zarabia , bo tam też już cienko przędą i Pan Starosta się pewnie będzie ewakuował na z góry upatrzone pozycje.
#11 Graendail 2017-03-29 16:36
Jkn51 - ja też odbieram nowe stowarzyszenie jako platformę polityczną i co by nie mówić o lokalnych działaczach, którzy powinni w większości, delikatnie to ujmując, coś niecoś poprawić w swoim podejściu i działaniu, to jednak chciałby podjąć polemikę, bo uważam, że to, że jest ktoś, kto mówi inaczej niż ja sam, czy o coś walczy, czy podnosi jakiś istotny temat do debaty publicznej, jest wartością samą w sobie. Na tym przecież polega demokracja, której Polacy ciągle się chyba uczą. Wobec tego nie mogę się zgodzić z tym, że od tego, by pilnować finansów gminy jest tylko rada miejska, bo gdy mieszkańcy nie interesują się tym co się dzieje i nie pilnują władzy, to jak może kiedykolwiek być lepiej?

Osobiście wierzę w wymianę poglądów i otwartą debatę, dzięki której można wypracować najkorzystniejsze rozwiązania i zmieniać to, co jest niekorzystne. Właśnie debaty i otwartej wymiany poglądów mi teraz w Słubicach dramatycznie wręcz brakuje. Wszelkie głosy odmienne od obecnie panującej, ?porażającej mieszkańców? interpretacji okrzykiwane są zbyt często jako "nieodpowiedzialne" bądź "głupie". Sam burmistrz ciągle narzeka na to słubickie społeczeństwo, jakie to jest ono nie w porządku, czy to ze śmieciami, czy z czym innym, zamiast samemu zakasać rękawy, okazać trochę pokory i coś zdziałać; może się trochę poduczyć, może coś zrobić inaczej, np. pytając się o coś mieszkańców.czy ekspertów...
#12 Graendail 2017-03-29 17:01
Poza tym, jkn51 spójrz na obecną radę miejską, której istnienia użyłeś jako argumentu przeciw zaangażowaniu się tej spółki w życie publiczne i zadaj sobie pytanie, czy radni miejscy naprawdę czegokolwiek realnie dzisiaj pilnują. Czy mają taką siłę, żeby np. powiedzieć nie. Bo odpowiedź wypada, że raczej nie. Realnie rada miejska nie ma nawet możliwości zawetowania budżetu, czy odwołania burmistrza, tak jak np. rada powiatu ma możliwość odwołania starosty, więc jak może być jakakolwiek kontrola społeczna, jeśli właśnie nie poprzez takie czy inne zaangażowanie się obywateli?

Więc jeżeli chcesz, żeby było lepiej, to nie odbieraj sam sobie prawa do kontrolowania i angażowania się w życie gminy, bo jak będzie coś na tapecie, z czym akurat Ty się nie zgadzasz, to wtedy powiedzą Ci to samo - że od decydowania i kontrolowania są inni, a Ty nie masz takiego prawa i po co się podnosisz.

Dlatego mówię, że niech sobie działają, bo wolę taką sytuację, gdy nawet obecni działacze, jacy są, tacy są, coś robią i odzywają się w ważnych sprawach, niż sytuację, gdy nikt nie ma nic innego do powiedzenia i słyszymy tylko przekaz tej czy innej władzy...
#13 jkn51 2017-03-30 10:46
Greandial. Jaki jest powód , że rada Twoim zdaniem nie może zmienić projektu budżetu ? To jakaś nowość dla mnie więc może mi to wyjaśnij ? Po to się wybiera radę na lat 4 a nie na wieczność , żeby po upływie kadencji ich rozliczyć. I ponownie wybrać lub ten wybór odrzucić. To jest demokracja. Nie odbieram w żadnym razie prawa organizacjom społecznym do podejmowania jakichś działań czy inicjatyw. Chętnie przyklasnę. Tylko piszemy o konkretnym przypadku. W tym konkretnym przypadku po pierwsze mamy do czynienia z osobami które w mojej ocenie kierują się wyłącznie własnym partykularnym interesem / kampania wyborcza / i nie mają również w mojej ocenia moralnych praw do oceny poczynań innych lokalnych polityków , bo udowodnili to swoim dotychczasowym działaniem. Po drugie jest to czysta krytyka dla krytyki. Nie bo nie. Żadnego alternatywnego rozwiązania. Takie są moje oceny. A każdy ma prawo do własnych. Pan Burmistrz Ciszewicz nie jest w mojej ocenie superstar bo jest zbyt zachowawczy i ostrożny w swoich poczynaniach na czym miasto traci. Ale też było by bardzo źle gdyby rada mogła odwoływać burmistrza wybranego w wyborach powszechnych. To by się dopiero działo. Od tego są referenda. Pozdrawiam.
#14 Graendail 2017-04-02 09:48
Jkn, według obecnie obowiązującego prawa Rada nie może zmienić budżetu. Może tylko go przyjąć w całości, bądź w całości odrzucić. Takie głupie prawo zafundowały nam kolejne rządy w Warszawie. Kiedyś rzeczywiście było tak jak mówisz. Rada mogła zmieniać budżet, odwoływać i powoływać burmistrza i to było moim zdaniem właściwe, ale nie tak dawno temu nawet prawo zmieniania budżetu usunięto z uprawnień Rady (nota bene za rządów niby demokratycznej PO). Wcześniej rządy SLD, podobno też demokratyczne, też zmniejszyły rolę rady oddając praktycznie całą władzę burmistrzom. Obecne rządy nawet nie wiem co zamierzają. Ich jedyne dotychczasowe rozwiązanie to ograniczenie kadencji do dwóch, czyli zamiast rzeczywiście rozwiązywać problem zbyt silnej koncentracji władzy w jednych rękach poprzez osłabienie roli burmistrza i wzmocniania demokracji w postaci wzmocnienia Rady i mieszkańców, znowu proponuje się takie proste, wręcz trochę prostackie i tylko częściowe rozwiązanie.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.