TEMAT:

kto jest za tym żeby pogonić na wszystkie strony świata kierownictwo i całe te towarzystwo zapracowanych pracowników OPIEKI SPOŁECZNEJ?

ja jestem, masz mój głos

mp3000 napisał:

kto jest za tym żeby pogonić na wszystkie strony świata kierownictwo i całe te towarzystwo zapracowanych pracowników OPIEKI SPOŁECZNEJ?

Pod jednym warunkiem! Że tylko Ty ich godnie zastąpisz, bo przecież wszyscy urzędnicy to darmozjady, nieroby i tłuki, a tylko Ty i kilkoro innych forumowych pierdzieli wiecie przecież jak uzdrowić OPS, ZEC, ZUWS, SMOK, UM i wszystko co tylko związane z gminą. Ech, dać takim klawiaturę...

ja jestem za mam serdecznie dosyc tych pan, ktore udaja ze pracuja !!!!!!!!!!!!!!!!kiedy nie pojdziesz to robia laske ze cie przyjma a ich praca w terenie polega na robieniu zakupow w sklepach

Szkoda, ze osoby ktorym pomagaja sa w tak trudnej sytuacji i nie maja pewnie pieknych laptopow z dostepem do internetu zeby cos wam odpisac.
Ale zolc z was wyplywa.. zgadzam sie z jurkiem. Nie chce sie tego czytac.

"ja jestem za mam serdecznie dosyc tych pan, ktore udaja ze pracuja !!!!!!!!!!!!!!!!kiedy nie pojdziesz to robia laske ... "

Hmmm. to może tak całkowicie niepotrzebne i nicnierobiące nie są ?...

o ile sie nie myle OPS jest powiazany i uzalezniony od UM...

do jurek
widze ze ty jestes bardzo zadowolony z ich pracy ,podejrzewam że ktoS z rodziny pracuje tam albo masz dobry zasilek od nich ktory ci sie nie nalezy

Na pewno dostal zasilek, ktory mu sie nie nalezy, bo przeciez OPS nie obowiazuja zadne ustawy.. UM czy Starostwo tez nie stosuja sie do zadnych ustaw, co tam kontrole.
..Hmm, pomyslmy.. dostal becikowe w wysokosci miliona zlotych chodz nie urodzilo mu sie nawet dziecko? Na pewno!
Boze, co za ciemnogrod..

zresztą co tu dużo gadać wszyscy wiemy że dla znajomych jest tylko dla tych co potrzebuja nie ma.Nie chodzi mi o zasiłki czy branie od nich jakieś zapomogi ale żona była raz po zaświadczenie z rodzinnych i co?trwało to dwa dni!!!!!!!
ludzie 21 wiek komputery drukarki itp i 2 dni zaswiadczenie
narzekaja naPUP a tam trwa to tylko 5 min

Ja tez chodze tam po zaswiadczenia do mieszkaniowki i zawsze jest na drugi dzien - uwazam, ze to bardzo krotki termin.
W Urzedzie Skarbowym czekalam 5 dni, a czeka sie czasami nawet do 7 i co? Ich tez chcesz pozwalniac?
Jak ktos chce ponarzekac to zawsze znajdzie sobie powod.

czyli uważasz że jest ok? czyli tak w poniedziałek musze zrobić sobie wolne bo musze isc do opieki,a we wtorek musze zrobić sobie wolne bo musze isc do mieszkaniówki hmmm więc jednak może masz troche racji bo przecierz dwa dni wolnego to zawsze coś.

do mp3000

według

Kodeksu Postępowania Administracyjnego

DZIAŁ VII Wydawanie zaświadczeń


Art. 217. § 1. Organ administracji publicznej wydaje zaświadczenie na żądanie osoby ubiegającej się o zaświadczenie.
§ 2. Zaświadczenie wydaje się, jeżeli:

1) urzędowego potwierdzenia określonych faktów lub stanu prawnego wymaga przepis prawa,
2) osoba ubiega się o zaświadczenie ze względu na swój interes prawny w urzędowym potwierdzeniu określonych faktów lub stanu prawnego.
§ 3. Zaświadczenie powinno być wydane bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie siedmiu dni.

Więc jeśli Twoja żona czekała "aż szalenia długie" 2 dni to i tak wszystko odbyło się zgodnie z prawem - więc nie wiem z czym masz problem człowieku???
Czy Tobie się wydaje że te panie tam pracujące nie marzą o niczym innym jak tylko o tym aby Twoja żona przyszła po zaświadczenie? I rzucą się po prostu na wyścigi, która pierwsza ma to wydrukować? Jesteś w dużym błędzie - ona mają zdecydowanie co robić, a takich zaświadczeń dziennie drukują trochę więcej niż tylko jedno akurat dla twojej żony.
Zanim siądziesz do kompa i zaczniesz krytykować wszystko i wszystkich to najpierw zapoznaj się z odpowiednimi aktami prawnymi regulującymi interesujące cię kwestie a później ewentualnie wyraź swoje niezadowolenie, bo inaczej jesteś po prostu śmieszny...
pozdrawiam

nie chodzi mi akurat o moją żone ale inni tez napewno mają problem,bo nie każdy szef chce dać dwa dni wolnego po to co może trwać 5 min ,i nie pierdol mi tu paragrafami bo one są dla nich a jak już trzymać sie nich -TO CO PRACOWNICE OPS ROBIĄ W SKLEPACH W GODZ PRACY??????????????????????????????? znajdzieszs na to artykuł????????????????????????????????????????????????????????????????????jak nie to SWP

Musze zgodzic sie z przedmowca w jednej kwestii.Mianowicie,co pracownice OPS robia w dyskontach w godzinach pracy?Pewnie zakupy.Zalosne,zalosne.Natomiast jesli chodzi o przyjecie petenta,to wg mnie nie
mozna
narzekac.Mysle,ze to kwestia relacji obu stron.Trzeba byc grzecznym na wstepie i tyle.Wiem,ze tego
typu instytucje sa dla nas,obywateli.Nie mniej jednak kultura obowiazuje kazdego z nas.Troche wiecej usmiechu i kazdy da rade w kazdym urzedzie.