[img/] Jakiś czas temu, robiąc małe zakupy w intermarche, w regale chłodziarki wpadło mi w rękę opakowanie hermetycznie zamkniętych wędlin. Wyglądały zielono-żółte, różniąc się zabarwieniem od pozostałych opakowań. Akurat parę metrów dalej pani ekspedientka ukłdała towar, wziąłem ten towar i poprosiłem żeby zabrała to, bo jeszcze ktoś przez przypadek kupi tą " trutkę ". Odszedłem kawałek i po chwili zobaczyłem jak to opakowanie wróciło na to samo miejsce
Fakt jest, że ona tego nie kupi, ale naraża na zdrowie klientów. Przykładów można byłoby wymieniać więcej....................