TEMAT:

Witam Szanownych Forumowiczów

Założyłem ten temat ponieważ niektóre rzeczy nie mogą zostac bez komentarza i ostrzeżenia.Firma Bau-Pol pana Pawła Polechońskiego według mnie jest najgorszą firmą remontową z jaką miałem doczynienia,Kompletny brak fachowości,doświadczenia w branży budowlano remontowej.Piszą w swojej reklamie że kurz i pył są im nieznane?Cała klatka w bloku od góry do dołu była biała.Sasiedzi mieli dośc naszego remontu.Niestety nie mogliśmy zareagowac na zaistniałą sytuacje,gdyż pozostawiliśmy im mieszkanie ,a sami wyjechaliśmy żeby się im nie kręcic.Częściwo sami sobie jesteśmy winni,ale kto mógł przewidziec.Ostrzegam więc przed tą firmą.Jeśli chcecie zaoszczędzic sobie nerwów i pieniedzy lepiej na tą firme sie nie decydowac. ocenyfirm.com/biz/baupol-pawel-polechonski-slubice,2180345
Na tej stronie kilka zdjęc.

A co pan oczekiwał od firmy na akord?

Obejrzalam zdjecia i jestem w nie malym szoku :-O
Czy oni Panstwu to wszystko poprawia?

Poprawiac będziemy napewno,ale nie z tą firmą.Oni już pokazali swoją klasę.Po powrocie do domu miałem ich na oku i widziałem jak zabierają się do pracy.Dorzuciłem jeszcze kilka zdjęc.

.....

A czy panstwo maja swiadomosc ze za takie rzeczy ktore sa nieprawda i wypisuje sie je na forum mozna podac do sadu. A czy panstwo zaplacili za wykonana prace bo wtedy uzwgledniane sa reklamacje.

Jaka nieprawda?Wystarczy na zdjecia popatrzec.

....

patrycjamich napisał: A czy panstwo maja swiadomosc ze za takie rzeczy ktore sa nieprawda i wypisuje sie je na forum mozna podac do sadu. A czy panstwo zaplacili za wykonana prace bo wtedy uzwgledniane sa reklamacje.

Pawle to Ty?

Wystarczy zasięgnąć języka w tzw. branży by wiedzieć o co chodzi. Do sądu to można pójść za tak wykonaną robotę i udawanie, że wszystko jest ok. Niestety potwierdzam słowa przedmówców. Znajomi korzystali i są bardzo niezadowoleni, fuszerka i niedokładność tak sobie powinni napisać w reklamie. Chłopaki miłe uśmiechnięte, ale większego pojęcia o robocie nie mają. Szkoda czasu i nerwów. A to co widać na zdjęciach jednak potwierdza te opinie.

Odnosnie platnosci.Dostali zaliczke oraz zaplacilismy za towar kwote dwukrotnie wyzsza niz we wstepnym kosztorysie.Reszty wymaganej przez firme powiedzialem, ze nie zaplacimy i spotkamy sie w sadzie.Wzielismy adwokata i czekalismy na dalszy rozwoj sprawy.W koncu musieli udowodnic ze reszta kasy im sie nalezy.W piatek dostalismy pisma od komornika sadowego ze sprawa jest zamknieta a my mamy zaplacic.Wszystko odbylo sie za naszymi plecami a nas postawiono przed faktem dokonanym nie dajac mozliwosci obrony.Dzis dzien walki o swoje racje.

Wit

Nazwisko jest znane, czy to jakaś rodzina pana Wiesława Polechońskiego? Może ojciec albo brat? Wiesław ma dobrą renomę, pewnie nie jest zadowolony.

Witam Nasza firma dokłada wszelkich starań aby każdy klient był zadowolony z naszych usług . Niestety 1 na 100 osób jest niezadowolony , to jest właśnie taki przypadek. Chciałbym przytoczyć kilka faktów . Remont został zakończony w lipcu zeszłego roku. Pan który wypisuje takie brednie nigdy nie zgłosił żadnych poważnych usterek. Pozatym BAUPOL wystawia pisemną gwarancje na usługi.Wszystkie zgłoszone usterki musimy usunąć na własny koszt .żeby dostać gwarancje najpierw trzeba zapłacić czego klient nie zrobił . Dlatego woli zapłacić innej firmie niż zgłosić do nas , założyliśmy  i wygraliśmy sprawę w sądzie o pozostałą należności . Pan  z posłów bardzo często zmienia firmy budowlane . Naszą firmę tak jak pewnie poprzednie chciał po prost naciągnąc , tym razem się  przeliczył . Z stąd taka niechęć do nas.  Przykro jest ale trzeba to stwierdzić iż pan zamiast załatwić te sprawę jak człowiek cywilizowany wypisuje takie prosty jak nastolatek.Wszystkich zainteresowanych prosimy o kontakt meilowy : Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub tel. 699177137

Nie jestem związany z Panem, który jest niezadowolony z Waszych usług. Aby wyrobić sobie zdanie na ten temat mam pytanie. Po wykonanej usłudze budowlanej inwestor podpisuje protokół odbioru wykonanej pracy Czy taki protokoł został podpisany ? Jesli został to ma Pan rację. Powinien zapłacić. Jesli natomiast nie podpisał, albo zawarł w nim uwagi i usterki to wykonawca powinien je usunąć, a dopiero po tym następuje zapłata. Czy tak było w tym przypadku ?

Chcielibyśmy zdementowac wypowiedz uzytkownika patrycjamnich lub może panie Pawle.Nie wiemy do czego dokłada ta firma starań,ale na pewno nie do tego co opisuje forumowicz.Usterki zostały zgłoszone już przy próbie podpisania protokołu odbiorczego.Wyraznie ich ilośc przerosła firmę ponieważ kontakt z właścicielem się urwał.Oczywiście odmówiliśmy zapłaty za usługę w kwocie jaką podał usługodawca ze względu na jakośc.Poprawek gwarancyjnych które ta firma miałaby wykonac też nie chcieliśmy,ponieważ widziałem ich w akcji(musieli pod moim okiem dokończyc to czego nie zdążyli do naszego powrotu).Na przykład zrobienie łuku nad oknem ,lub podłączenie grzejników.Odnośnie gwarancji pęknięcia między sufitem a ścianą pojawiły sie już w sierpniu pan Paweł montował wtedy parapety i mu to zgłosiłem.Poprawił to w taki sposób że miesiąc pózniej pojawiły sie znowu.To że jesteśmy naciągaczami to bezpodstawne pomówienie nie poparte żadnymi dowodami.Jesteśmy zwykłymi ludzmi którzy wzięli kredyt na remont mieszkania i myśleli że im się udało znalezc uczciwą firmę.Ogólnie w naszym mieszkaniu mieliśmy 3 remonty.Pierwszy zrobiony przez fachowców z rodziny(Zostawili pod płytami z kartongipsu niezamknięte otwory kominowe,byśmy stracili życie w zimę poprzez zaczadzenie),drugi w kuchni i łazience był OK,i trzeci zrobiony przez firmę Bau-Pol.