URZĄDZENIE MIESZKANIA

Czy w Słubicach jest ktoś kto zajmuje się aranżacją wnętrz? Szukam kogoś, kto podpowie jak urządzić małe mieszkanie.

Fabrique Decor - dziewczyny maja sklep i biuro przy aralu - ul. Kościuszki:)

Czy ktokolwiek korzystał z ich oferty? I jak wrażenia? Sama wkrótce będę musiała się zająć urządzeniem swojego mieszkanka i chciałabym jak najlepiej wygospodarować małą przestrzeń.

Witam,
też miałam ten dylemat 2,5 roku temu, kiedy musiałam wraz z mężem urządzić nasze mieszkanko (42 m2). Myślałam o skorzystaniu z pomocy aranżerów wnętrz, ale wspólnie z mężem udało nam się naprawdę świetnie urządzić mieszkanko (co prawda 1 pokój wciąż nie jest zrobiony, ale czekaliśmy kiedy dziecko podrośnie, a na wiosnę już będziemy działać). Jeżeli chodzi Ci również o malowanie ścian, położenie podłogi itp. to mogę Ci podpowiedzieć co nieco. Wszystko zależy od tego w jakim stylu chcesz mieć zrobione mieszkanie. Jeżeli ma być nowocześnie to można naprawdę dużo.

Przeglądając ich stronę trochę się napaliłam, widząc te wszystkie piękne, kwiatowe wzory na ścianach tracę głowę- uwielbiam takie motywy . Myślę, że takie rzeczy, jak wzory , czy firanki itp. można elegancko samemu zrobić i już powoli sobie planuję co i jak, natomiast zastanawiam się na kolorem ściany- chciałabym, aby było przytulnie i ciepło. Po głowie mi chodzi, by w tym pokoju wyodrębnić jakiś miły kącik, np. z wygodnym fotelem, komputerkiem i szafeczką, na którą postawię kawę pokój jest ogromny i wiem, że źle się będę czuć na takiej przestrzeni. Żadna ścianka nie wchodzi w grę, raczej myślałam o parawanie- zawsze takowy mi się marzył

dziewczyny zajmuja sie doslownie wszystkim, dobiora kolorystyke, tapety, jesli bedziesz chciala zrobia ci wizualizacje komputerowa - z tego co mi wiadomo na zyczenie klienta moga przygotowac kilka propozycji. widzialam kilka ich projektow. wiem ze sa sumienne i doprowadzaja wszystko do samego konca. serdecznie polecam, zreszta sama zabieram sie do urzadzenia sypialni i na pewno skorzystam z ich uslug

MOGE PODAC NAMIARY NA DEKORATORKE WNETRZ OSOBISCIE KORZYSTALAM Z JEJ USLUG, CENA ZAPROJEKTOWANIA W MOIM PRZYPADKU SALONU( DOBOR KOLOROW, DEKORACJA OKNA, EWENTUALNE WNEKI , PODWIESZANY SUFIT I CO DUSZA ZAPRAGNIE)WYNIOSL MNIE 150 ZŁ A WIZUALIZACJI GOTOWYCH DOSTALAM CHYBA Z 10 ! PANI NIE JEST ZE SLUBIC, JA WYSLALAM DO NIEJ ZDJ SWOJEGO POKOJU ORAZ OPIS CO MNIEJ WIECEJ BYM CHCIALA ZROBIC I JAKA SUMA WCHODZI W GRE, PANI NA DRUGI DZIEN MIALA JUZ DLA MNIE GOTOWE WIZUALIZACJE MOJEGO POKOJU, OCZYWISCIE NIE KONCZY SIE TO NA JEDNEJ KONSULTACJI Z NIA.

Skuszona taka pozytywna opinia o projektach weszlam na ich strone aby obejrzec prace i zastanawiam sie nad tymi zachwytami, bo moim zdaniem takie wnetrza zaprojektowac/zaplanowac jakie sa w zakladce "Projekty wnetrz" nie jest zadna filozofia.
Nie odrozniaja sie niczym, nie maja tego "czegos" moim zdaniem.
Jezeli chodzi o projektantow wnetrz to ciezko kogos znalezc, kto by obiektywnie doradzil, wiadomo ze sa gusta i gusciki.
Ja osobiscie sama sie interesuje wnetrzami i szperam w necie w poszukiwaniu nowosci, roznych rozwiazan.

POLECAM STRONKI
1. inspiracje.leroymerlin.pl/
2. deccoria.pl/galerie/

Dlatego właśnie postanowiłam spróbować swoich sił i sama się w to wszystko pobawić. Zrobię kilka planów, co ,jak i gdzie chciałabym umieścić, a znajoma, która jest na architekturze ładnie mi to wszystko zwizualizuje. Ostatecznie, gdy nam brak takiego programu do wizualizacji pozostają nam... simsy :laugh: Znalazłam przydatną stronkę www.zadomowieni.pl mają tez ciekawe rady, jak wiele rzeczy zrobić samemu. :)

Mieszkanie najlepiej urządzić samemu, od początku do końca robisz tak jak chcesz - polecam taki sposób Tutaj znajdziesz kilka porad jak tanio urządzić mieszkanie

Samochód też można naprawić samemu - będzie taniej. Czy jednak? Robiąc samemu coś na czymś nie znamy, lub wydaje nam się ze sie znamy możemy zrobic sobie krzywdę i zaoszczedzic tylko pozornie. Mieszkanie urządza się raz na dłuzszy okres (niektorzy raz na zycie). Naprawde warto wziac fachowca, ktory doradzi, pomoze, wskaze kolory, pomoze uniknac najczesciej popelnianych blędów. Moja kolezanka jest architektem wnetrz dzieki temu wiem jak wiele jest waznych niuansow i szczegółów, ktore budują całość i są kluczowe w perspektywie lat, a nie "ładnego ustawienia kanapy" i "samodzielnego wstawienia meblościanki zasłaniającej pół pokoju". To naprawdę ważne - w tym miejscu spędzimy przecież większą część życia.

Julitaa, pomoc fachowca też może sprawić kłopoty, prostym przykładem jest zaprojektowana (myślę że przez fachowca) nasza miejska muszla koncertowa, "cudo architektoniczne". Gdyby ogłoszono konkurs na projekt muszli w szkołach podstawowych na pewno projekty takie wypadły by lepiej. Spróbuj sama, wyobraźnią można stworzyć cuda, nie wierzę, że ustawiła byś meblościankę na środku pokoju, nooo chyba, że tapeta ma bajeranckie wzorki i szkoda zakrywać.

Niedlugo niczym czlowiek sam nie bedzie sie zajmowal bo przeciez fachowiec moze zrobic lepiej.
Do zmiany uszczelki w kranie tez nie wolasz fachowca, prawda?
Powiedzmy, ze co druga, badz trzecia osoba spotkana na ulicy nie potrafi dobrac stroju odpowiedniego do swojej sylwetki - wiec w sumie trzeba byloby tez sie udac do specjalisty - stylisty robic z nim zakupy, wybierac ciuchy, dodatki, akcesoria.
Wracajac do tematu - wielu tzw. "nowobogackich" szczyci sie jakie to oni maja fajne urzadzone mieszkanie badz dom i jaki swietny gust - a pozniej okazuje sie ze to pomoc architekta badz dekoratora wnetrz a oni tak na prawde nie maja pojecia jak urzadzic sobie gniazdko, by czuc sie w nim dobrze i zgadzaja sie na prawie wszystko, co zaproponuje "specjalista".

Co innego samochód, gdzie w grę wchodzą silniki, elektryka i części mechaniczne (skomplikowane) a co innego mieszkanie, które naprawdę można samemu odmalować, położyć płytki, zmienić to i owo w umeblowaniu. I robimy tak, jak nam się żywnie podoba - od koloru ścian, do wystroju wnętrz. Popieram autorkę poprzedniego postu, jak tak dalej pójdzie to nic nie zrobimy sami, do wszystkiego trzeba będzie "fachury" który zedrze z nas kasę jak skórę z królika Do drobnych napraw nie trzeba żadnych szkół, ja jako humanista całkiem nieźle radzę sobie z naprawami w domu, czy to centralne, czy cieknące krany, czy też elektryka. Wystarczy ogólna znajomość "realiów domowych" i odrobina oleju w głowie (żeby nie pchać śrubokręta do gniazdka przy włączonych korkach)