Również jestem zdania ,że ich koncepcja biznesu polega na łojeniu klientów, którzy się zagapią, przeoczą informację o strefie płatnego parkingu, i na nich głownie zarabiają. Jeśli nie uległeś ich presji i nie odpowiedziałeś na wezwanie do zapłaty, włożone za wycieraczkę, to zapoznaj się z zaleceniami proponowanymi na stronie kancelariahojda.pl. Dziwię się ,że szpital w tym uczestniczy bo to jest zdecydowanie inna sytuacja niż na przysklepowym parkingu.. Nie byłoby problemu gdyby był szlaban na wzór tak jak jest to zorganizowane przy szpitalu w Wałczu. I tu wracam do mojej myśli, że chodzi chodzi o kasę od roztargnionych.