Czy jesteście Państwo pomóc w kwestii dotyczącej przebudowy ul. Mieszka I, a mianowicie odcięcia możliwości dojazdu mieszkańców do ich posesji. W założeniach przedstawionych przez UM utrudnienia miały być czasowe, a zakończenie remontu, odcinka od zjazdu z Wojska Polskiego do Jagiellończyka, z końcem września. "Szczęśliwie" zbliża się koniec października. Wykonawca na początku sierpnia do skrznek pocztowych wrzucił informację o "chwilowym braku dojazdu" - chwila wciąż trwa. Nijak się to ma do prawa budowlanego art. 5 ust. 1 pkt 9, by budować w sposób zapewniając "poszanowanie, występujących w obszarze oddziaływania obiektu, uzasadnionych interesów osób trzecich, w tym zapewnienie dostępu do drogi publicznej".
Dojście do posesji jest w taki sposób zapewnione, że zagraża zdrowiu - prośby o wykonanie stabilnego tymczasowego dojścia są ignorowane. Do tego na ulicy od tygodnia nie działa oświetlenie, co przez UM jest bagatelizowane.