jkn51 napisał: Gdy do murów klajstrem świeżym
przylepiać zaczną obwieszczenia,
gdy do ludności, do żołnierzy
na alarm czarny druk uderzy
i byle drab, i byle szczeniak
w odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
że trzeba iść i z armat walić,
mordować, grabić, truć i palić
gdy zaczną na tysiączną modłę
ojczyznę szarpać deklinacją
i łudzić kolorowym godłem,
i judzić historyczną racją
o piędzi, chwale i rubieży
o ojcach, dziadach i sztandarach
o bohaterach i ofiarach
o bohaterach i ofiarach
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
pobłogosławić twój karabin,
bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
że za ojczyznę bić się trzeba
Kiedy rozścierwi się, rozchami
wrzask liter z pierwszych stron dzienników
a stado dzikich bab kwiatami
obrzucać zacznie żołnierzyków
O przyjacielu nieuczony
mój bliźni z tej czy innej ziemi
wiedz, że na trwogę biją w dzwony
króle z panami brzuchatemi
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
gdy ci wołają "broń na ramię"
że im gdzieś nafta z ziemi sikła
i obrodziła dolarami
że coś im w bankach nie sztymuje,
że gdzieś zwęszyli kasy pełne
lub upatrzyły tłuste szuje
cło jakieś grubsze na bawełnę
Rżnij karabinem w bruk ulicy
Twoja jest krew, a ich jest nafta
I od stolicy do stolicy
Zawołaj, broniąc swej krwawicy
"Bujać to my, panowie szlachta!"
Odpowiedzią na ten post niech będzie ta piękna pieśń
Bij Bolszewika!