Dzień dobry.
Jestem mieszkanką wymienionego w temacie wieżowca. Zaczęli po Nowym Roku wymieniać u nas podłoża na piętrach, jednak... Większość mieszkańców mieszkających w bocznych częściach klatki ma wstawione drzwi zabezpieczające hol i nasza inteligentna wspólnota uznała, że takim mieszkańcom nie wymienią na tych holach podłóg. Ja się pytam jakim prawem podjęto taką decyzję skoro fundusz remontowy płacimy taki sam jak reszta mieszkańców? A jeżeli jest to nasz problem i mamy sobie to robić na własny koszt to ok... W takim razie ja sobie o tą połowę holu powiększe mieszkanie skoro to mój problem jak ten hol wygląda i koszty remontu odlicze od co miesięcznej składki na fundusz remontowy... Uważam, że jest to bardzo krzywdząca i bezpodstawna decyzja. A tłumaczenie, że my mamy drzwi... Proszę Was.. Ile to mi je otworzyć albo zdemontować na czas remontu? Ciekawe czy jak któryś z inteligentnych członków wspólnoty by mieszkał w tej części bloku to też by taką mądrą decyzję podjęli...
Może ktoś ma pomysł jak można załatwić tą sprawę? Bo jesli teraz tego nie zrobią to nigdy nie zrobią i jak to będzie wyglądało...