Chrapanie, choć z pozoru niewinne może być przykre w skutkach. Stałe zmęczenie, uczucie niewyspania nawet po kilkugodzinnym wypoczynku, może w znaczny sposób uprzykrzyć życie. Choć często samo chrapanie traktujemy pobłażliwie, nie powinniśmy jednak lekceważyć tej dolegliwości. Główną przyczyną chrapania jest zablokowanie przepływu powietrza w czasie snu, wywołane anatomicznymi zmianami w obrębie górnego odcinka dróg oddechowych (noc, jama ustna, gardło i krtań). Na chrapanie może mieć wpływ
wiele czynników. Na przykład
pozycja w jakiej śpimy. Ułożenie na plecach powoduje pogłębienie chrapania.
Infekcje
Jeśli chrapanie pojawia się sporadycznie i zdarza się najczęściej w okresie podatności organizmu na przeziębienia, może być spowodowane niedrożnością dróg oddechowych. Niewyleczony katar, zapalenie zatok lub powiększone migdałki, zmuszają do oddychania ustami, wywołując uciążliwe dźwięki.
Używki
Nikotyna w papierosach jest przyczyną zalegania śliny w tchawicy i krtani, podrażnia gardło oraz powoduje obrzęk śluzówki. Utrudnia to w znacznym stopniu wydobywanie się powietrza z płuc.
Nadwaga i otyłość. Osoby z otyłością chrapią zdecydowanie częściej i głośniej, dlatego warto zwracać uwagę na to, co jemy oraz uprawiać sport.
Sypialnia
Odpowiednia temperatura i wilgotność powietrza w czasie snu pomogą nam skuteczniej wypocząć. Optymalnie jest 18 – 21 stopni Celsjusza, a idealna wilgotność mieści się w granicach 40-60 procent. Często wietrzona sypialnia zapobiega wysuszeniu błony śluzowej, która także przyczynia się do chrapania.
Intensywność chrapania wzmagają także zażywane
leki nasenne,
zmęczenie,
brak wyciszenia przed snem oraz
niedotlenienie organizmu.
Kiedy robi się niebezpiecznie?
Samo chrapanie w większości przypadków nie stanowi zagrożenia dla zdrowia, o ile nie prowadzi do tzw. bezdechów sennych, które mogą powodować niedotlenienie i prowadzić do zaburzeń w funkcjonowaniu – senności w ciągu dnia, porannych bóli głowy, pogorszenia się funkcji fizycznych i intelektualnych. Poza tym bezdechy mogą prowadzić do arytmii, nadciśnienia czy przerostu prawej komory serca. Rozpoznajemy je po długiej chwili ciszy między chrapaniem, po której następuje nagłe chrapnięcie - czym objawia się bezdech. Przerwy w oddychaniu mogą trwać minutę i powtarzać się kilkadziesiąt razy w ciągu nocy, co powoduje niewystarczające dotlenienie narządów wewnętrznych - mózgu, serca, nerek i wątroby.
Są na to metody
Chrapanie doskwiera aż 45 proc. Polaków, ale niewiele osób próbuje znaleźć sposobów by się go pozbyć. Na rynku pojawiło się wiele innowacyjnych metod niwelujących chrapanie. Jedną z nich jest
laseroterapia, która zmniejsza występowanie bezdechów oraz znacznie obniża głośność chrapania. Jeśli chrapanie nas niepokoi, warto udać się do lekarza laryngologa, który znajdzie przyczynę tej przykrej dolegliwości i postara się jej zaradzić. Specjalista laryngolog przyjmuje m.in. w Centrum Medycznym
Brandmed w Słubicach.