Ja też odniosłam takie wrażenie. Wielki szacunek i gratulacje za odwagę chciałabym pochwalić Panie z urzędu miasta, które stanęły za Nami rodzicami murem i dzielnie broniły naszych racji. I kilka słów o naszym zastępcy pana burmistrza, który odpowiadał na pytania nie mając chyba bladego pojęcia o tym co mówi i jak sprawy się mają, oraz o panu skarbniku, który nie odpowiadał na pytania mu zadawane przez naszego prawnika i wreszcie o śmiesznej pani, która rozgladala się po sali jak by pierwszy raz tylu ludzi na oczy widziała i uśmiechała się jak by conajmniej była to blacha sprawa, otóż nie dość,ze nikt z Nich nie chciał nam jak kolejek pomoc i znaleźć sposób aby pieniążki się znalazły na dofinansowanie to w dodatku osaczali prywatne przedszkola jak by nie chcieli aby nasze maluch uczęszczały do placówek prywatnych a nigdzie przecież nie ma miejsca nawet a ba zadane pytanie czy jest miejsce w publicznych nawet nic nie odpowiadali . Drodzy rodzice moim zdaniem powinniśmy sami wybrać się do Pana Burmmistrza Słubic i zadać pytanie co takiego było ważniejsze, ze dla nas ludzi, których na niego większość z nas głosowała nie miał czasu jest ktoś za???!!!