Hej wszystkim. Czy przy trądziku różowatym to normalne, że po kilku dniach stosowania nowego preparatu skóra wygląda gorzej? Mam wrażenie, że coś mnie uczula, ale nie wiem, czy to „zła tolerancja”, czy po prostu tak ma być przy tej chorobie.
Skąd wiadomo, że to „zła tolerancja”? Dermatolog nie uprzedził, że może pojawić się wysyp i zaostrzenie? Właśnie wtedy dobrze działa soolantra, bo nużeńce obumierają i niestety ich szczątki muszą się rozłożyć i to wszystko w naszej skórze.
Ja przy swojej cerze dodatkowo wprowadziłam Acnerose — szczególnie dobrze sprawdziła mi się ich pasta na noc, bo wyciszała podrażnienia i rumień, kiedy skóra wariowała od leczenia.
Olejek z drzewa herbacianego polecam dodać parę kropel do codziennego kremu i zadbać o higienę poduszek (ja wkładałam do zamrażarki na 24 h).
A jeśli szukasz czegoś typowo pod trądzik różowaty, to zerknij sobie tu: acnerose.pl
— u mnie najlepiej działał ich płyn do stosowania rano, bo nie drażnił skóry i trochę uspokajał rumień.
Rzetelne, obiektywne i najczęściej odwiedzane źródło informacji o Słubicach. Newsy, komentarze, zdjęcia, relacje, ogłoszenia, forum dyskusyjne. Zapraszamy!