Praca pod berlinem przy pakowaniu butów

chyba niemozliwe zeby takiego samego nicka mialo wiecej niz 1 osoba, system nie przyjmie, tak jest na kazdym portalu....

katarzyna11 napisał: chcialbym zdementowac pewno plotki
mianowicie
nie jestem nie bylem i nie bede pracownikiem olympii
nie biore i nie bralem 300 euro za zalatwienie pracy
z tego nicka korzysta kilka osob a co one robia to mam to w nosie
jestem mezczyzna a nie kobieta co sugeruja pewne osoby

i wiecej do tego tematu nie bede powracac jest on dla mnie zakonczony a co ludzie gadaj to ich problem szkoda tylko ze nikt nie ma odwagi powiedziec to prosto w oczy tylko za plecami :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo: :woohoo:

apomyslalas ze kilka osob moze miec haslo do tego n icka?
blondynka czy.....?
takk trudno ruszyc szare komorki????????????????????????

Do katarzyna11 Hej
Wczesniej pisałas , ze jest również jakaś fabryka kolo Frankfurtu? Była bym zainteresowana a czytajac twoje posty stwierdzam, ze wiesz duzo na ten temat . Byłabym niezmiernie wdzieczna za odpowiedz.
Pozdrawiam,

moni.b napisał: Do katarzyna11 Hej
Wczesniej pisałas , ze jest również jakaś fabryka kolo Frankfurtu? Była bym zainteresowana a czytajac twoje posty stwierdzam, ze wiesz duzo na ten temat . Byłabym niezmiernie wdzieczna za odpowiedz.
Pozdrawiam,

to i ja się dołączam do prośby moni.b :lol: też poszukuje pracy za miedzą. pozdrawiam serdecznie

ludzie jak czytam co piszecie to mi was żal to nie jest żadna fabryka tylko magazyn pracuje tam mnóstwo ludzi ze Slubic i piszą jakieś bzdury jest tam praca przy pakowaniu , pikowaniu i na dziale z reklamacjami .Praca nie jest ciężka tylko są oczYwiście normy do zrobienia pakuje się tam wszystko od majtek po kurtki ,buty ,biżuterię wszystko co się sprzedaje .jeśli jesteś zatrudniony przez pośrednika niemieckiego oczywiście masz wszystkie świadczenia włącznie z ubezpieczeniem ,jeśli jesteś zatrudniony przez słynny liderserwis to nie masz nic tylko umowę zlecenie . przez posrednika niemieckiego masz 7.01euro ,na rękę gdzieś jest 5.60 euro ,przez lidera jest więcej chyba około7.39euro,dojazd na jedną osobę to koszt 25 zł dziennie praca nie jest ciężka ,i oczywiście praca w soboty .Nocki u niemieckiego pośrednika płatne są 25 % a w liderze troszkę mniej chyba dostają 10% lub 15%

Wszystko to o czym piszesz to wiadome więc z jakiego powodu Ci jest żal? Mam znajomego, który pracuje koło Potsdamu zatrudniony przez polskiego pośrednika i ogólnie jest zadowolony tylko szczerze mówiąc " znikł" to znaczy, że pracuje na okrągło i śpi.... Fakt iż praca nie jest ciężka ale widziałam go jak wyglądał przed i teraz . Na jego twarzy widnieje głównie zmęczenie o życiu towarzyskim i wychowywaniu dziecka nie wspomnę. Głownie dojazdy męczą bo kiedy ma na rano wstaje o 4 .
Dlatego pytam bo czytałam wcześniej że istnieje coś we Frankfurcie , szukam , pytam ale jak na razie nikt nic nie wie na ten temat.

można dostac namiary na niemieckiego pośrednika, który załatwia tam pracę??

aaa i jeszcze jedno pytanie... można się tam na jakąś część etatu załapać? nie na cały?

to może, skoro dzielicie sie jednym nickiem i haslem w kilka osob, o tym nie pomyslalam, bo po co tak robic, to nie przydzial na kartki:) koniec tematu.

katarzyna11 napisał: apomyslalas ze kilka osob moze miec haslo do tego n icka?
blondynka czy.....?
takk trudno ruszyc szare komorki????????????????????????

ale z drugiej sterony pomyslmy tak, dobrze ze jest ta praca ilu ludzi ma zarudnienie, co by bylo gdyby nale wwsyscy ci ludzie zaczeli teraz szukac pracy.... owszem napracuja sie ale nie jak w Chinach na miske ryżu, wiec mysle ze nie ma krzywdy....

moni.b napisał: Wszystko to o czym piszesz to wiadome więc z jakiego powodu Ci jest żal? Mam znajomego, który pracuje koło Potsdamu zatrudniony przez polskiego pośrednika i ogólnie jest zadowolony tylko szczerze mówiąc " znikł" to znaczy, że pracuje na okrągło i śpi.... Fakt iż praca nie jest ciężka ale widziałam go jak wyglądał przed i teraz . Na jego twarzy widnieje głównie zmęczenie o życiu towarzyskim i wychowywaniu dziecka nie wspomnę. Głownie dojazdy męczą bo kiedy ma na rano wstaje o 4 .
Dlatego pytam bo czytałam wcześniej że istnieje coś we Frankfurcie , szukam , pytam ale jak na razie nikt nic nie wie na ten temat.

Oczywiście zawsze coś kosztem czegoś i ja osobiście szczerze powiedziawszy chce znaleźć pracę we Frankfurcie . Fakt gdybym nie miała dziecka do Berlina poszła bym już dawno . Nie chce jednak go poświęcać na razie nawet za te 1000 e , które prawdę mówiąc są dużą i kuszącą sumą na polskie realia codziennego życia. Jednak tak jak mówię każdy ma własne prawo myśli, wyboru etc. ja szukam czegoś w kierunku fabryki, magazynów ewentualnie sprzątania ale tylko po drugiej stronie Odry. Jeśli ktoś słyszał o takie pracy w takim kierunku byłabym niezmiernie wdzięczna za informacje.
Pozdrawiam.

firmy niemieckie pośredniczące to WAHL, GO!ON, ROSINKE, chyba mają strony internetowe

,też tam pracuję bo jak mam pracować za 1000 zł w słubicach to wole tam ,jak najbardziej człowiek jest zajechany bo nie ma czasu w domu na nic no i kazda sobota pracująca dojazd jest dobijający

JAK BY KTOŚ WIEDZIAŁ O PRACY ZA ODRĄ TO PROSZĘ O INFORMACJE

czy niemieckie firmy pośredniczące pobierają pieniądze za załatwienia pracy? ile wynosi prowizja?

Ja bym bardzo prosila o namiary na tyton albo pakowanie , to moj mail diabeltsukino@o2.pl , z gory dziekuje .