PiP

jestem stałym klientem,dzisiaj 24,06 jak codziennie po pracy poszłem na zakupy najpierw wstąpiłem na cukiernie żeby kupić coś słodkiego,podeszła do mnie dziewczyna z warzywniaka długie ciemne włosy gruba poprosiłem kawałek ciasta ale gdy zobczyłem jej brudne ręce to odrazu mi się odechciało co za brudaska

Trzeba było jej mydło kupić

Ale po co zakladac nowy temat?? na temat PiP juz bylo kilka wiec trzeba bylo sie dam dopisac

Drogi Heńku, czy przypadkiem to nie Ty pod innymi loginami pisałeś o wyzyski w PiP, o braku przerw na fajke etc? Co jeszcze napiszesz ciekawego? Wiesz co? Przejdę się jutro do PiP i poszukam tej dziewczyny i zapytam, czy to prawda, że brudnymi łapami z warzyw podaje pączki. Albo nie, po prostu kupię sobie pączka, zobaczymy czy czasem nie podaje tych pączków przez folię...