Na początek polecam podejść do tematu pragmatycznie: nie zaczynaj od kupowania najdroższej platformy, tylko od zrobienia listy tego, co naprawdę chcecie rozwijać — umiejętności sprzedażowe, obsługę klienta, procedury BHP itp. Z mojego doświadczenia lepiej zrobić najpierw krótkie, praktyczne kursy i przetestować je na jednej grupie pracowników niż wdrażać wielką platformę naraz; szybkie pilotaże pozwalają wyłapać, co działa, a co trzeba uprościć. Matryca kompetencji pomaga zaś uporządkować informacje: przypisujesz kluczowe umiejętności do stanowisk i łatwo widzisz, gdzie są braki i kogo wysłać na szkolenie — ważne, żeby matryca była żywa, a nie „pdf-em, który leży na dysku”. W praktyce dobrze połączyć e-learning z krótkim, regularnym feedbackiem — kurs online daje wiedzę, a feedback pomaga ją przełożyć na konkretne zadania. Pamiętaj też o raportach i prostych metrykach — nie trzeba od razu skomplikowanej analityki, wystarczą podstawowe wskaźniki realizacji kursów i wyników testów. Jeśli planujesz wdrożenie w małej firmie, negocjuj z dostawcami krótki okres próbny i wsparcie przy uruchomieniu, bo to oszczędza czasu i nerwów. Szczegółowe przykłady rozwiązań i pomysły technologiczne są opisane w artykule, który warto przejrzeć.
radio.katowice.pl/zobacz,72340,Jak-skute...nej-organizacji.html