Pośrednik Agna

Dobry wieczór.Jestem skłonny podjąć prace wraz z kolegami w okolicach berlina gdzie miesci sie Pani Firma? prosze o adres biura moge podjechac tylko miedzy 11tą a 16tą

Bardzo proszę o telefon w celu ustalenia spotkania. Pani Kika przykro mi , że niemiecki pracodawca już po pierwszym dniu pracy tak nisko Panią ocenił ale to zapewne też moja wina i gdzie te 100 euro od Pani??????? Bo za paliwo zapłaciłam z własnej kasy firmy ??!! Są osoby , które od dawna tam pracują i będą pracowały wie Pani czemu? Bo nie szczekają jak Pani tylko wykonują swoją pracę za trudne? I NIE MA ŻADNEGO DWU LUB TRZY DNIOWEGO OKRESU PRÓBNEGO LUDZIE , CO TO ZA FANABERIA? Powtarzam raz jeszcze Pani Kika i Pan Wladimir-podziękowali wam bo się nie nadaje cie . Zresztą kto nas zna ten wie .

witam Panią jeśli chodzi to ja tam pracuję i nie przez Pani pomoc , a z tego co wiadomo to Arcus w Kónigs w którym to imieniu Pani załatwia ludzi do pracy nie pobiera opłat za pracę !!! a to co pisałem to tak Pani zrobiła z moją koleżanką !!! i jakie ja 100 euro Pani i wiszę i za jakie paliwo dłużny jestem !!! nawet nie wie pani z kim pisze , gubisz się Kobieto !!! a słowo szczekać to proszę się zwrócić do swojego męża !!!

Przeczysz człowieku sam sobie jeśli tam pracujesz powinieneś po dwakroc lepiej ode mnie wiedzieć że decyzje o tym kto pracuje w tym zakładzie podejmuje właściciel zakładu nie arcus ani tym bardziej ja, następną sprawą jest monitoring na hali-jeśli widzą na kamerach że ktoś się nie nadaje to się nie nadaje i koniec za co ja odpowiedzialności nie jestem gotowa ponosić. I proszę nie podawać ludziom z łaski swojej fałszywych informacji o jakichś okresach próbnych i zwrócić uwagę na fakt, że w swojej umowie o pracę podpisał Pan wśród wielu innych rzeczy, że nie będzie Pan o zakładzie ani o pracownikach opowiadał nieprawdy . Pana koleżanka nie zaplaciła mi za nic ani centa jeśli pracowała jeden dzień choć pewnie w jej sprawie conajmniej raz jechałam do biura i to ona podjęła decyzję dobrowolnie o tym, że podejmie tam pracę mimo tego, że nie zna języka. Niech więc stanie przed lustrem i sama sobie uczciwie powie prawdę skoro publicznie nie ma odwagi.

pracowała jak inne wcześniej pracowała na produkcji nie była z pierwszej łapanki , bez problemowo zna język , co do dni próbnych to są i niech Pani nie pisze głupot bo są jak się osoba nie sprawdzi to dziękują jak i przez Firme Pani i Arcus jak i na MiniJob , a sa zatrudniane nawet osoby które nie maja o niczym pojęcia nikt tego nie sprawdza ale za to ten ktoś musi zapłacić !!!

Wobec tego proszę udać się razem z koleżanką do biura które codziennie Pan mija i zapytać tam te przemiłe Panie o powody zwolnienia Pana koleżanki bo tam i tylko tam usłyszy Pan prawdę , następnie zastanowić się gdzie należałoby szukać winnych. Ja w jej sprawie decydentem nie byłam dlatego nie pojmuję z jakiej racji to mnie Pan za jej niepowodzenie obwinia ? Chciała pracę to jej to ulatwilam-pojechałam do biura prawdopodobnie raz i drugi, dla jej wygody przywiozłam jej umowę "w zębach" poświęciłam godziny swojej pracy na wypełnianie dokumentów w dobrej wierze tłumacząc wszysto łącznie z umową, żeby wiedziała wszystko. To Pana szef zdecydował, że ją zwolni nie ja. Okres próbny wynosi 6 miesięcy nie kilka dni i każdy ma to na umowie, jedni zostają a drudzy nie ,jak wszędzie i zawsze.

co do umowy charytatywnie Pani tego nie robi tak jak wcześniej pisałem opłata jest pobierana ale tego na pewno nie robi firma Arcus tylko Pani !, i proszę nie zaprzeczać bo takie są fakty a co do szefa to tego Pani się nie dowie czy jestem zatrudniony tu czy tam , skoro Pani odpisuje i jest kontra to ja nie będę dłużny , z mojej strony to wszystko : pozdrawiam

oczywiście, że się nie dowiem bo jakos nie specjalnie mnie to interesuje .ps. może Pan dla mnie zrobi coś charytatywnie?Jestem Panu obca ale to chyba Panu nie przeszkadza skoro mi też nie może? Mam odebrać syna w niedzielę z kolonii w Zakopanym, może pojedzie go Pan odebrać w swoim wolnym czasie i za swoje pieniądze żebym ja mogła posiedziec sobie w domu na kawce ?! Tak zupełnie charytatywnie bo jak nie to Pana tu zaraz obsmaruję i jeszcze będę miała pretensje w imieniu syna że jechał Pan 60km/h zamiast 80

sama sobie Pani wyrobiła opinie , tak jak pisałem charytatywnie Pani tego nie robi , to po co Pani w to włącza swojego syna , wiadomo nikt za darmo nic nie robi to proszę pić sobie kawkę a od Pani skasuję 100 euro i odbiorę syna , Słubice nie wielkie miasto jeden drugiemu coś powie i wiadomo , a tu akurat jest racja :whistle:

Właśnie nie popisał się Pan ani wysokim ilorazem inteligencji ani umiejętnością czytania ze zrozumieniem. Kłaniam się nisko.

za to Pani się popisała ! ciekawie co powie szef firmy że Pani pobiera opłaty , a są na to świadkowie ! i ja tej sprawy tak nie zostawię ! dorabiaj się Kobieto na Ukraińcach , Rosjanach a nie na Polakach !!!

Naprawdę bardzo Pana proszę, niechże się Pan już nie ośmiesza.

to się okaże ! kto ma rację . to Pani próbuje udowodnić że nie pobiera opłat za pracę !

Niczego nie muszę udowadniać proszę Pana i nikomu, radzę panować nad emocjami bo chyba traci Pan kontrolę jak i argumenty . Pogrożki świadczą raczej o niskim poziomie reprezentowanym przez stronę przeciwną.

za to Pani ma bardzo wysoki poziom , to nie są żadne pogróżki opisuję normalnie bez żadnych nerwów lub itp . , to chyba będzie najdłuższe forum na tej stronie , tak jak pisałem sprawy tak nie zostawię , pozdrawiam