Ta impreza to totalna porażka.Jeśli chodzi o spotkanie z Pawłem Delągiem to byliśmy w miejscu rzekomego spotkania w Coll-Pollu i nie było żadnego organizatora ,który rzekomo miał informować przybyłych tam ludzi,że podobno szanowny Pan Deląg zmienił miejsce spotkania.Natomiast z tego co się dowiedziałam pan Deląg świetnie się bawił na stateczku pływającym po Odrze.Druga sprawa to wczorajsze spotkanie z Panami Glińskim,Zaorskim oraz Więckiewiczem, które oczywiście się nie odbyło no bo po co? Teraz dowiaduje się że pana Więckiewicza nie będzie,pan Zaorski zaniemógł więc spotkajmy się z Babcią klozetową bo również może być ciekawa dyskusja.I wiecie co? Paradoksalnie z tych Wszystkich "WIELKICH" gwiazd najciekawsze było spotkanie z Panią Iloną Felicjańską zreflektowaną alkoholiczką, która raz że potrafi być szczerą osobą to jeszcze do tego ma więcej klasy niż te Delągi i inne gwiazdki które miały być ale zaniemogły.Bo Ona to i do ludzi wyszła i do tego była przesympatyczną osóbką.Gwiazdy lubią spadać z nieba ale nie w te miejsce które powinny.Podsumowując ta impreza to totalna żenada powiązana z brakiem profesjonalizmu i organizacji.