Przejechali ponad 600 km, na boisku przebywali łącznie 330 minut, rozegrali 26 spotkań, z których 15 wygrali, 3 zremisowali i 7 przegrali. Do bramki rywali piłkę skierowali 67 razy, a 34 razy wyciągali ją z własnej. Zaczęli od III miejsca w Witnicy. Dzień później w Ściechowie nie dali rady drużynom zrzeszonym i  zajęli IV miejsce. Tydzień później, w ciągu jednego dnia, rozegrali 2 turnieje – w Cybince i w Lubniewicach. W Cybince odnieśli zwycięstwo, w Lubniewicach byli tuż za podium. Bohaterem dnia był Jacek Usik, który tego dnia brał udział w obu imprezach.

Na zakończenie lutowych zmagań w Sulęcinie zgarnęli wszystkie nagrody i znów byli na szczycie. Indywidualnie nie zostali nagrodzeni tylko w turnieju w Ściechowie, z pozostałych wracali z nagrodami. Dwa razy królem strzelców został Darek Nowak, który w Lubniewicach strzelił 9, a w Sulęcinie 4 bramki. Jego imiennik Darek Olechno w Cybince zdobył ich aż 11. Waldek Bagiński w Witnicy po raz kolejny udowodnił, że zna się na pilnowaniu bramki.

Największym jednak zaskoczeniem była w Sulęcinie pozycja na bramce, gdzie kontuzjowanego Waldka zastąpił grający na co dzień w obronie Edwin Krępacki. Puścił tylko 2 gole i otrzymał tytuł najlepszego bramkarza. Oprócz dyplomów, pucharów i statuetek stowarzyszenie wzbogaciło się również o 2 nowe piłki.

Czy to koniec halowego sezonu? Patrząc za okno śmiało można stwierdzić, że jeszcze coś tej zimy się wydarzy.

Zapraszamy do GALERII ZDJĘĆ

[info: oldBOYS Słubice]

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.