To praktycznie powtórka sytuacji sprzed 2 lat, kiedy to podczas imprezy tej samej rangi, wtedy rozgrywanej w Belgradzie, nasze eksportowa dwójka zdobyła odpowiednio złoty i brązowy medal. Tym razem było jeszcze lepiej.
Medalowy festiwal rozpoczął Marcin Lewandowski, który w tym roku jest w życiowej formie i niedawno ustanowił halowy rekord Polski (3:36.50). Trenujący od wielu lat pod okiem swojego brata Tomasza (absolwenta słubickiego LO), nie dał szans rywalom. Po stosunkowo spokojnym biegu, na ostatnim okrążeniu odjechał rywalom niczym ekspres. Na mecie zameldował się z wynikiem 3:42.85, zostawiając w pokonanym polu m.in. faworyzowanego Norwega Jakoba Ingebrigtsena.
Szybkościowe zdolności pokazała także Sofia Ennaoui. Podopieczna byłego zawodnika Lubusza Słubice Wojciecha Szymaniaka znana jest z doskonałego finiszu. I to właśnie dzięki niemu obroniła drugie miejsce na ostatnim okrążeniu finałowego biegu. Jej czas to 4:09.30. Bezkonkurencyjna była Laura Muir z Wielkiej Brytanii, która wygrała prowadząc praktycznie od startu do mety (4:05.92).
Z występu Marcina Lewandowskiego i Sofii Enanoui mogą być szczególnie dumni kibice ze Słubic, gdyż oboje swoją sportową przygodę rozpoczynali właśnie w naszym mieście. Sofia to była reprezentantka Lubusza Słubice (teraz AZS UMCS Lublin), a Marcin (obecnie Zawisza Bydgoszcz) to wychowanek trenera Piotra Kiedrowicza, założyciela Słubickiej Akademii Biegowej. Za swoje osiągnięcia w 2008 roku otrzymał tytuł ambasadora Słubic.
Biegi z udziałem Sofii Ennoui i Marcina Lewandowskiego można zobaczyć na sport.tvp.pl.
