A. Plichta i J. Czak znowu dali nam podowy do zadowolenia
Ten pierwszy 20 stycznia podczas zawodów kontrolnych w Spale pokonał dystans 60 metrów w czasie 6.86, co jest jego nowym rekordem życiowym. Czas ten osiągnął w biegu eliminacyjnym, a w finale (w którym zajął 4 miejsce) pobiegł niewiele gorzej, bo 6.90. Wcześniej biegał jeszcze w Zielonej Górze (odpowiednio 6.96 i 6.92).
Jego klubowy kolega Jakub Czak, ubiegłoroczny olimpijczyk w kategorii U18, ma już za sobą cztery starty na 60 metrów przez płotki – na mityngach w Zielonej Górze, Łodzi, Toruniu i właśnie w Spale. Zaczynał od czasu 8.22, by podczas tych ostatnich zawodów osiągnąć 8.00, co jest również jego nową życiówką.
- Obecnie przebywam na obozie w Warszawie, gdzie robię ostatnie szlify, żeby być w 100% przygotowanym do Halowych Mistrzostw Polski. Szybko się też zaadoptowałem do biegania na wyższych płotkach – opowiada J. Czak. A jaki jest jego najważniejszy sportowy cel na ten rok? – Najważniejsze to po prostu dobrze biegać i poprawiać swoje wyniki. Moim marzeniem jest finał Mistrzostw Europy w Szwecji - dodaje.
Obu naszych utalentowanych sportowców zobaczymy podczas Halowych Mistrzostw Polski w kategoriach U18 i U20, które w dniach 8-10 lutego odbędą się w Toruniu. Trzymamy kciuki za udane występy!