Pomysł na to, żeby Słubice pokazać przez pryzmat mieszkających tu rodzin narodził się podczas „burzy mózgów”. Już jakiś czas temu opowiadała o tym naszej redakcji Anna Panek-Kusz, szefowa Galerii OKNO i liderka działającej przy galerii grupy AKFA, skupiającej właśnie fotografów.
„Nasz portret” to pierwszy tak duży projekt grupy – który uzyskał dofinansowanie z gminy Słubice jako inicjatywa lokalna. Po wielu miesiącach pracy 14 września odbył się wernisaż tej niezwykłej wystawy.
46 rodzinnych portretów
- To jest dla nas, również dla mnie, bardzo ważne wydarzenie. Bardzo cieszę się, że ta galeria zrobiła się dziś tak mała, przez to, że wypełniliście ją na dzisiejszym wernisażu – mówiła Anna Panek-Kusz otwierając wystawę.
Na ścianach galerii znalazło się aż 46 portretów – to właśnie aż tyle rodzin dało się zaprosić na sesję zdjęciową na beżowej kanapie. – Jesteście wspaniali, to jak przygotowani przychodziliście na sesje, jak tworzyliście ten swój portret, ogromne podziękowania dla was i szacunek – podkreślała A. Panek-Kusz.
To nie jest takie proste
Obecny na wernisażu Roman Siemiński, wiceburmistrz Słubic zaznaczył, że ten dzień to święto galerii. – Fotografowie dzięki inicjatywie lokalnej zatrzymali w kadrze tak wiele emocji. A wy, rodziny, pokazaliście kim jesteście. Gratuluje pomysłu grupie fotograficznej i dziękuję mieszkańcom, że wzięli w nim udział – powiedział.
Pomysłu – i jego wykonania - gratulował również Mariusz Olejniczak, przewodniczący Rady Miejskiej w Słubicach. – Wiem, że zrobienie dobrego zdjęcia to jest duże wyzwanie, zarówno dla tych, którzy pozują, jak i dla tych, którzy fotografują, a tutaj widzę tak wiele ciekawych fotografii… Jestem pod dużym wrażeniem – mówił M. Olejniczak.
AKFA pracuje
Oczywiście, oprócz bohaterów zdjęć, na wernisażu obecni byli również ci, którzy stali po drugiej stronie aparatu, czyli fotografowie pasjonaci z Amatorskiej Komórki Fotografii Artystycznej. W ich imieniu głos zabrał Witold Cholewa. Podziękował wszystkim za przybycie, opiekunce grupy za pomoc i wskazówki, bez których nie udałoby się tego projektu zrealizować. A rodzinom za to, że pozwolili fotografom na chwilę wejść do ich prywatnego świata.
Kto jest gwiazdą rodziny
Magdalena Musiał-Karg, która wraz z mężem Przemkiem i synem Tobiaszem są bohaterami jednego z porterów opowiada, jak wyglądały ich przygotowania do sesji. – Były krótkie i intensywne. Nasz syn powiedział, z czym kojarzy mu się każde z nas i właśnie te gadżety zabraliśmy – mówiła. Tobiasz podpowiedział, że tata to wspinaczka, on sam – jujitsu, a mama – praca, czyli komputer. I globus symbolizujący podróże.
Dodatkowo podczas samej sesji okazało się, że niekwestionowaną gwiazdą rodziny jest właśnie sam Tobiasz. – Z naszej perspektywy było to bardzo ciekawe doświadczenie i spore przeżycie – uważa M. Musiał-Karg.
Każda z rodzin otrzymała płytę z kilkoma zdjęciami, które sama wcześniej wybrała. Jak informuje A. Panek-Kusz, zdjęcia można będzie oglądać w galerii do 15 października. Później będzie je można kupić za symboliczną cenę.
Będą nowe artystyczne wyzwania
A grupa AKFA już wymyśla nowe projekty. - Nie ma tu dziś całej naszej fotograficznej rodziny. Są to ludzie z pasją, działają przy galerii, dostają ode mnie różne zadania do realizacji. Na pewno nie poprzestaniemy na tym, mamy już w głowach pomysły na kolejne projekty – mówiła A. Panek-Kusz. Obiecała, że już wkrótce opowie o nich więcej.
Zobaczcie sami, jak prezentuje się nowa wystawa w Galerii OKNO – zapraszamy do fotorelacji.
View the embedded image gallery online at:
https://slubice24.pl/wiadomosci/kultura/13014-nasz-portret-wernisaz#sigProIda8637b07c3
https://slubice24.pl/wiadomosci/kultura/13014-nasz-portret-wernisaz#sigProIda8637b07c3