Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
W drugi dzień Miejskiego Święta Hanzy pogoda dopisała. I nastroje również! Mieszkańcy Słubic i Frankfurtu tłumnie przyszli pod scenę pod Colpolem. A tu królowały taneczne rytmy. Zaczęło się imprezowo, od przebojów zespołu Power Play – i skończyło też, do zabawy zachęcał zespół Boys. A przed nimi zaśpiewali Margaret oraz LemON. Zobaczcie sami na naszej fotorelacji!

Hanza

Pierwszego dnia aura postraszyła deszczem, ale drugiego była niczym zamówiona. Ciepło, słonecznie, co zachęcało do przyjścia pod scenę i spędzenia wieczoru na dworze. Słubiczanie tłumnie przyszli się bawić się w rytmie tanecznych przebojów. Niejedna osoba w rytm ruszała nogami i nie tylko… do tańca zachęcali sami artyści.

Jako pierwszy pojawił się zespół Power Play. I już zrobiło się jeszcze bardziej gorąco! Nie tylko panie, ale i panowie podśpiewywali znane przeboje i ruszali się w ich rytmie.

Po nim na scenie wystąpiła Margaret. Na jej koncert czekali nie tylko słubiczanie, ale przyjechało do nas również wiele osób z odległych miejscowości. Jak choćby Honorata z Zielonej Góry, który mówiła nam, że specjalnie na ten dzień wzięła wolne, bo miała drugą zmianę. Jej ulubiona artystka zaśpiewała swoje największe przeboje. Gwiazda wieczoru w przerwach między kolejnymi utworami podkreślała, że występ sprawia jej wiele radości.

Po niej na scenie pojawił się LemON. Na niego również czekało wielu fanów, którzy przyjechali np. z Rzepina. – To dla mnie najciekawszy koncert dzisiejszego dnia, cieszę się, że mogę posłuchać ich na żywo. Niesamowity, pełen dobrej energii występ – mówił Maciek, rzepinianin.

LemON i Margaret, oprócz energetycznych koncertów, przekazali płyty (i werbel) wraz z autografami na aukcje dla Arka Karpowicza ze Słubic, który walczy ze śmiertelną chorobą. Ze sceny opowiedziały o tym Aleksandra Kołek i Marta Szymańska–Ptak z Fundacji Grupy Pomagamy, która prowadzi zbiórkę. Po szczegóły licytacji warto zajrzeć na facebookowy profil akcji - KLIKNIJ.



Jak przystało na gospodarza, na scenie pojawił się również burmistrz Tomasz Ciszewicz. Cieszył się, że mieszkańcy dobrze się bawią. Podziękował również sponsorom, którzy w dużej mierze przyczynili się do organizacji święta.

A na zakończenie na słubickiej scenie wystąpiła gwiazda i klasyka gatunku, czyli zespół Boys. Zabawa trwała w najlepsze, zobaczcie sami! Na scenie Boys, a pod sceną jeden wielki taneczny parkiet! Niestety, po zabawie został spory… bałagan i mnóstwo śmieci, co pokazał filmik przesłany nam kilka godzin później przez czujnego czytelnika.



A jak było wczoraj – zobaczcie sami. Tak się bawiliście! A kogo chcielibyście zobaczyć na scenie za rok? Piszcie w komentarzach!

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 clasic1 2018-07-15 21:06
Patrząc na poranne zdjęcia jedno mnie zastanawie - brak słomy !!!! Pewnie została w butach .....

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.