Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Gorąco było wczoraj wieczorem pod Kunowicami. Tuż przy torach kolejowych na wysokości ul. Brylantowej swój finał miał transgraniczny pościg za skradzionym w Niemczech kamperem. Kierowcę oraz auto zatrzymała niemiecka policja wspólnie z polską strażą graniczną.

poscig

Pościg zaczął się po tym jak auto nie zatrzymało się do rutynowej kontroli. Wezwanie do zatrzymania dał kierowcy wspólny polsko-niemiecki patrol, który operował w rejonie Świecka i autostradą A2. Za pojazdem ruszyły na sygnale niemiecka policja oraz polska straż graniczna. Informowaliśmy o tym na naszym profilu na Facebooku.

Jak poinformowali nas świadkowie, kierowca prowadził niezwykle niebezpiecznie, zmieniając gwałtownie pasy ruchu. Zjechał z autostrady w kierunku strefy ekonomicznej, a następnie popędził w stronę lasu i torów kolejowych.

Gdy skończyła się droga i auto zakopało się w ziemi tuż przy nasypie kolejowym, kierowca próbował uciekać pieszo, ale szybko pochwycili go mundurowi. Mężczyzna został zatrzymany, a auto dokładnie przeszukane.

Na temat pościgu rozmawialiśmy dzisiaj z rzeczniczką polskich pograniczników Ireną Skuliniec, potwierdziła nam, że kamper został skradziony na terenie Niemiec, a pojazd nosił ślady włamania.

Obecnie trwa postępowanie wyjaśniające dokładne okoliczności zdarzenia.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.