1 listopada już po raz czwarty Polacy i Niemcy wspólnie wybiorą się na "Spacer pojednania i wzajemnego szacunku". Inicjatywa ma za zadanie przybliżyć polsko-niemiecką historię oraz oddać hołd zmarłym mieszkańcom Słubic, także tym przedwojennym.
Wśród punktów programu znalazło się m.in. wysłuchanie historii cmentarza komunalnego w Słubicach, począwszy od jego założenia w 1814 r., zapalenie symbolicznych zniczy pod dwujęzyczną tablicą pamiątkową poświęconą mieszkańcom przedwojennych Słubic oraz przy grobie 7 nieznanych żołnierzy Wojska Polskiego.
W tym roku na uczestników spaceru czeka kilka ciekawostek. Lapidarium, które jest na trasie marszu, wzbogaciło się o osiem kolejnych kamieni nagrobnych. Pięć z nich zostało odkrytych w tym roku w korycie Odry (dzięki niskiemu stanowi wody). Najstarszy pochodzi aż z 1858 roku.
Kolejna nowość to udział słubickich harcerzy, którzy opowiedzą krótko o tradycjach polskiego ruchu harcerskiego oraz o wkładzie harcerzy w grobów na terenie całego kraju oraz na dawnych Kresach Wschodnich. Ponadto organizatorzy przybliżą gościom z Niemiec kulturę i zwyczaje polskiego dnia Wszystkich Świętych.
- Wszystkich chętnych do udziału w spacerze prosimy wziąć ze sobą lampiony lub pochodnie elektryczne. Tuż po spacerze około godz. 18 będzie można posłuchać tradycyjnych śpiewów chóru kameralnego "Adoramus" przy wybranych grobowcach słubickiej nekropolii - zachęca Roland Semik, jeden z organizatorów spaceru.
Spacer odbędzie się 1 listopada. Zbiórka o godz. 16 przed kościołem NMP Królowej Polski przy ul. 1 Maja 31.
---
Historia słubickiego lapidarium
Dzięki zapałowi i finansowemu wsparciu kilku społeczników na cmentarzu komunalnym w Słubicach powstało przedwojenne lapidarium. W okolicach dwujęzycznej tablicy pamiątkowej, odsłoniętej na cmentarzu w 2011 r., sukcesywnie pojawiają się kolejne tablice nagrobne, które wznosiły się w tym miejscu jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Pod tablicą pojawiają się znicze, świeże kwiaty i kartki z nazwiskami pochowanych tu przed 1945 r.
W 2012 r. wsparcia dla całego przedsięwzięcia udzielili słubiccy strażacy. Przywrócenia z lasku koło strefy ekonomicznej doczekały się wywiezione tu w latach 80-tych tablice mieszkającego przy ul. Jedności Robotniczej wicedyrektora warsztatów szkolnych Wilhelma Böhmego (1880-1940), dyrektora ubezpieczalni z dzisiejszej siedziby SMOK-a Paula Büschela (1874-1937), czy nauczyciela Arthura Kocha (1888-1914). W 2013 r. pozyskano nagrobki m.in. Franza Collatha (1876-1942), czyli właściciela fabryki broni myśliwskiej w okolicach dzisiejszego sklepu „Biedronka” przy ul. Kościuszki oraz Eliese Kretschmer (1862-1943).
W 2012 r. na teren cmentarza komunalnego w Słubicach wyruszył też "I spacer pojednania i wzajemnego szacunku", z komentarzem historycznym w obu językach. Wydarzenie to odbywa się teraz cyklicznie w każdy Dzień Wszystkich Świętych.