W Polsce działa ok. 13 dużych kościołów protestanckich (w tym tak duże jak ewangelicy, zielonoświątkowcy, luteranie) i wiele mniejszych. Jednym z tych mniejszych chrześcijańskich zgromadzeń jest właśnie Dom Wolności. Ich główne przesłanie brzmi: Bóg jest realny.
- Dzięki temu, że całym sercem uwierzyliśmy w to, co Jezus zrobił na krzyżu, w to, że umarł tam zamiast nas, możemy każdego dnia doświadczać Bożego działania w życiu – mówią członkowie społeczności Dom Wolności Freedom House, która działa na terenie Słubic, Sulęcina, Ośna Lubuskiego.
- Każdy z nas przeżył to, co Biblia nazywa „nowym narodzeniem”, kiedy Jezus naprawdę zamieszkał w naszych sercach. To całkowicie odmieniło życie każdego z nas – mówi Andrzej Księżyk ze Słubic. Podkreśla, że są wśród nich ludzie uzdrowieni z chorób (w tym z raka), uwolnieni od nałogów, depresji, myśli samobójczych. To brzmi niemal jak bajka...
- Nie jak bajka, ale jak Dzieje Apostolskie, Bóg się nie zmienił, tak samo może działać dziś, jak wtedy. W to wierzymy i tego doświadczamy. W ewangeliach Jezus wiele razy podkreślał, że cuda dzieją się według tego, czy i jak wierzymy – tłumaczy A. Księżyk.
A jak to ma się do religii Kościoła Rzymsko-Katolickiego, jednak wciąż najliczniejszego w naszym kraju? - Jesteśmy kościołem protestanckim, ale to nie nazwa się liczy. Każdy z nas indywidualnie kiedyś odpowie na pytanie, jak potraktował Jezusa i Zbawienie, a nie do jakiego kościoła chodził – dodaje Piotr Kowalczyk, członek wspólnoty. I wyjaśnia, że podstawą ich życia jest Pismo Święte. - Nie chodzi o to, żeby je interpretować, ale nim żyć, wierzyć Bogu, nie tylko w Boga – mówi.
Członkowie wspólnoty chcą zachęcać mieszkańców regionu do zastanawiania się nad relacją z Bogiem. - Naszym zdaniem do kościoła nie można się zapisać, można albo mieć Boga w sercu, albo nie. Żadna forma religijności nie gwarantuje zbawienia, tylko Jezus – wyjaśnia P. Kowalczyk.
Dlatego rozpoczynają cykl spotkań z osobami, które będą opowiadały, jak wyglądała ich droga do Boga. A także jak wygląda ich życie teraz. - Każdemu spotkaniu towarzyszą modlitwy o różne potrzeby ludzi. Wierzymy, że Jezus ma moc czynić cuda – dodaje A. Księżyk.
Pierwsze spotkanie będzie miało miejsce 22 listopada o godz. 17.00 w sali w budynku PSS Społem przy ul. 1 Maja 6 (II p.). Jego bohaterem będzie Dariusz Suszek, który przyjedzie ze Świdnicy. Jest on byłym księdzem.
"Zawsze chciałem doświadczać i przeżywać Boga. A tu rutyna oraz pobożność częściej pozorna, z obowiązku niż serca. Duchowe porażki, słabość wobec pokus i popełnianych grzechów czyniły, że zacząłem czuć się coraz bardziej jak w matni. Nie byłem szczęśliwy, mimo tego, że osiągnąłem to co zamierzyłem. Boże światło zaczęło do mnie docierać od momentu gdy zostałem opiekunem parafialnej grupy Odnowy w Duchu Świętym. Widziałem tam Boga działającego w życiu ludzi. Zapragnąłem tego dla siebie." - można przeczytać na stronie www.nextgeneration.swidnica.pl
- Zapraszamy wszystkich, którzy poważnie traktują sprawę swojego Zbawienia, szukają, nie boją się zadawać pytań. My nie narzucamy odpowiedzi – właśnie zachęcamy do ich poszukiwania – mówi A. Księżyk.
Rozmowy z ciekawymi ludźmi
- Darek Suszek, były ksiądz.
- 22 listopada 2014 godz. 17,00
- Słubice, ul. 1 Maja 6 sala numer 19 II piętro (świetlica PSS Społem)
- Wstęp bezpłatny
- Więcej informacji: www.domwolnosci.fsl24.pl
- Telefon: 513 172 242
- Email: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
- Organizator: Dom Wolności Freedom House