Dziś w nocy w Rzepinie doszło do pożaru budynku wielorodzinnego. Konieczna była ewakuacja 35 mieszkańców. Policja złapała już podpalacza.
Informację o pożarze dyżurny słubickiej komendy otrzymał o godz.2:50. Na miejsce udali się policjanci z Rzepina, którzy podjęli akcję ratowniczą i ewakuacyjną. Wszyscy mieszkańcy budynku w międzyczasie zdążyli już opuścić swoje mieszkania.
- Policjanci, korzystając z gaśnic znajdujących się na budynku, zaczęli gasić pożar mieszkania. Następnie na miejsce zdarzenia przybyła również straż pożarna, która opanowała sytuację - relacjonuje Ewa Murmyło z KPP Słubice.
Okoliczności pożaru wskazywały, że jego prawdopodobną przyczyną mogło być podpalenie. Policjanci będący na miejscu ustalili, a następnie zatrzymali sprawcę zdarzenia. Okazał się nim 28 letni mieszkaniec Rzepina.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.