Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Po raz kolejny miłośnicy kajaków zorganizowali sprzątanie rzeki Pliszki, tym razem na odcinku Sądów - Koziczyn. W akcji wzięło udział 21 mieszkańców naszego regionu, a także zaprzyjaźnieni wodniacy z Niemiec.

Motywem przewodnim imprezy było… nietypowe nakrycie głowy każdego uczestnika. Jak tłumaczą organizatorzy, wszystko aby zmniejszyć przygnębienie spowodowane wyławianiem śmieci i nieco ubarwić akcję. Na głowach kajakarzy można było zobaczyć stare motocyklowe kaski, kapelusze z papierowych toreb, czapki-rekiny lub nieco leciwe już berety i kaszkiety.

- Tym razem zaskoczyła nas niezbyt duża ilość śmieci, ale też pływające w rzece drzwi. Mimo, że kajak nie jest przystosowany do transportu tak dużego obiektu, postanowiliśmy dowieźć je na miejsce zbiórki śmieci, do Koziczyna. I udało się! Z pewnością nie jest to ostatnia tego typu akcja. Zapraszamy do przyłączenia się i udziału w kolejnych – relacjonuje Dorota Rutka, uczestniczka akcji.

Na mecie czekało na obrońców przyrody ognisko, przy którym podsumowano akcję sprzątania rzeki. Przed rozjechaniem się do domów uczestnicy zwiedzili jeszcze stary cmentarz w Koziczynie.



[fot. M. Konatkowski, D. Rutka]
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.