Wczoraj rano na jednej ze stacji benzynowych w Cybince doszło do nietypowego zdarzenia. Nieznany mężczyzna zabarykadował się w toalecie i nie chciał z niej wyjść aż do przyjazdu policji.
O nietypowym zdarzeniu poinformowali pracownicy stacji benzynowej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że w toalecie znajduje się mężczyzna, który twierdził, że jest poszukiwany listem gończym i otworzy drzwi tylko funkcjonariuszom policji.
- Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia, potwierdzili zgłoszenie. Mężczyzna nie chciał za bardzo uwierzyć w zapewnienia, że po drugiej stronie drzwi stoją policjanci, lecz po kilku minutach otworzył je - powiedziała Magdalena Tubaj, rzecznik prasowy KPP Słubice.
Po sprawdzeniu danych mężczyzny okazało się, że rzeczywiście jest poszukiwany listem gończym wydanym przez sąd w Zielonej Górze. W trakcie zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy, miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. 46-letni mężczyzna został przewieziony do aresztu śledczego w którym spędzi 60 dni.