Właściciele i pracownicy punktów usługowych znajdujących się na terenie Świecka protestowali przeciwko planom likwidacji ich miejsc pracy. To kolejny etap trwającego już od wielu miesięcy sporu o przyszłość byłego przejścia granicznego.
Protest skierowany był przede wszystkim do wojewody lubuskiego i zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którzy domagają się od dotychczasowych najemców opuszczenia tej lokalizacji. Na terenie dawnego przejścia znajduje się wiele punktów usługowych, głównie kantory. Pracujący w nich słubiczanie obawiają się o swoje miejsca pracy, które mają zostać zlikwidowane.
Wg przedstawicieli wojewody, starosta Andrzej Bycka, którzy jest zarządcą tego terenu, powinien wypowiedzieć umowy najmu jeszcze w kwietniu ubiegłego roku, zgodnie z porozumieniem podpisanym w 2010 roku z GDDKiA. W opinii rzecznika Pawła Siminiaka, wina leży po stronie szefa słubickiego powiatu.
Wojewoda Marcin Jabłoński i GDDKiA czekają na ruch starosty. Wojewoda wstrzymał sprzedaż byłego Terminala Towarowych Odpraw Celnych w Świecku, który w styczniu tego roku miał trafić pod pieczę powiatu, argumentując to problemami z zarządzeniem, m.in. błędami w organizacji ruchu drogowego. Likwidacja punktów usługowych argumentowana jest też koniecznością przygotowania tego terenu do Euro 2012.
Na chwilę obecną, dzięki decyzjom starosty, lokalne firmy mogą prowadzić działalność w tym miejscu do kwietnia tego roku. Co będzie dalej? Nie wiadomo. Właściciele i pracownicy apelują do wojewody o pozostawienie kantorów i uratowanie miejsc pracy dla wielu słubiczan.