Remont trwał aż 9 miesięcy, ale opłaciło się. Nowa łódź ratunkowa Ochotniczej Straży Pożarnej w Słubicach, zwana pieszczotliwie „czerwoną perłą”, właśnie weszła oficjalnie do służby. Mamy zdjęcie prezentujące końcowy efekt.
Łódź, a konkretnie 8-osobowy ponton typu RIB, podarował strażakom Wojciech Socha z miejscowości Rybaki. Pojazd wymagał jednak remontu. W jego realizację zaangażowało się wiele osób, firm i instytucji.
Gmina Słubice przekazała 4800 zł, Państwowa Straż Pożarna 4930 zł, sponsorzy prywatni 4400 zł, a wkład własny strażaków ochotników wyniósł 10770 zł. Razem na odrestaurowanie i wyposażenie łodzi przeznaczono 24900 zł.
- Bez tego zaangażowania wykonania zadanie nie byłoby możliwe. Dziękujemy wszystkim za pomoc – mówi Łukasz Skorek, naczelnik OSP Słubice.
Najwięcej pieniędzy wydano na silnik Honda o mocy 75 KM, bo aż 15800 zł. Wyposażenie kosztowało 4800 zł, farby 2100 zł, belka z modulatorem 2000 zł, a szablony i naklejki 200 zł.
- Wyposażenie i asortyment zostały skompletowane zgodnie z wymaganiami dotyczącymi minimalnego wyposażenia łodzi ratowniczej – podkreśla Ł. Skorek. - Nasza pływająca czerwona perła zasili teraz siły nawodne powiatu słubickiego – dodaje z dumą.