Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Martwa ryba

Katastrofa ekologiczna w Odrze nabiera coraz większego rozgłosu. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że sprawa zanieczyszczenia rzeki trafiła już do prokuratury. Podczas badań wody nie stwierdzono tak szkodliwego dla organizmów wodnych mezytylenu.

O wysokim na 80% prawdopodobieństwie skażenia tą substancją mówił pierwszy komunikat Wojewódzkiego Inspektoratu Sanitarnego we Wrocławiu z 3 sierpnia. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Ale 10 sierpnia, instytucja nadrzędna wobec WIOŚ, czyli GIOŚ, wydała komunikat, w którym poinformowała, że w żadnych z pięciu województw, w których badano próbki wody (w tym w woj. lubuskim), nie stwierdzono mezytylenu.

Potwierdzono jednak, że do wody dostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, w wyniku której mogło dojść do zachodzących w wodzie reakcji uwalniających tlen.

- Główny Inspektor polecił poszukiwanie ewentualnych przyczyn (zrzutów) oraz na typowanie podmiotów, które mogłyby skazić wodę – czytamy w komunikacie.

Jak podaje GIOŚ, 9 sierpnia Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Działania śledczych trwają.

Cały komunikat GIOŚ z 10 sierpnia dostępny jest poniżej.

---

W nawiązaniu do aktualnej sytuacji w Odrze, licznych pytań i zgłoszeń dotyczących zaobserwowania śniętych ryb informujemy, że Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska kontrolują i sprawdzają stany wody w Odrze. Badane są próbki wody w województwie śląskim, opolskim, dolnośląskim, lubuskim i zachodniopomorskim. GIOŚ objął nadzorem działania realizowane przez lokalne WIOŚ-ie.

Zwiększona liczba śniętych ryb wystąpiła na kanale Odry w miejscowości Oława. Informację tę podał Polski Związek Wędkarski. Jest to kanał żeglugowy i przepływ wody w tym miejscu w znacznym stopniu jest ograniczony. Jest to praktycznie woda stojąca.

Zaraz po otrzymaniu informacji o śniętych rybach w Odrze pod Wrocławiem, dolnośląski WIOŚ wszczął kontrolę. Podczas wizji terenowej, inspektorzy rozpoznali śnięte ryby na Odrze. W 3 punktach (rz. Odra poniżej Jazu Lipki, rz. Odry na wysokości miejscowości Oława i rz. Odra na wysokości m. Lany), pobrane zostały próbki do szczegółowych badań. Nie potwierdzono odtlenienia wody w rzece czyli tzw. przyduchy.

W rzece stwierdzono natomiast wysoki poziom tlenu, odbiegający od typowych stężeń tlenu w okresie letnim. Wysokie temperatury, niski stan wody oraz brak rozkwitu w wodzie może wskazywać  na jego nienaturalne pochodzenie. Zachodzi podejrzenie, że do wody przedostała się substancja o właściwościach silnie utleniających, w wyniku której mogło dojść do zachodzących w wodzie reakcji, które uwalniają tlen.

Podobne parametry potwierdziły badania w pozostałych województwach. 

W żadnym z pięciu województw nie stwierdza się obecności mezytylenu. 

WIOŚ natychmiast skontaktowały się z innymi służbami, w tym z Regionalnymi Zarządami Gospodarki Wodnej „Wody Polskie”. Na bieżąco trwa wymiana informacji. Trwają codzienne pobory prób w wyznaczonych miejscach.

Główny Inspektor Ochrony Środowiska polecił w związku z zaistniałą sytuację przeprowadzenie szczegółowych badań oraz współpracę wojewódzkich inspekcji. Badania prowadzi Centralne Laboratoria Badawcze GIOŚ. Główny Inspektor koordynuje działania, odbywają się odprawy z udziałem wojewódzkich inspektorów, przedstawicieli Regionalnych Wydziałów Monitoringu Środowiska oraz Centralnego Laboratorium Badawczego.

Główny Inspektor polecił poszukiwanie ewentualnych przyczyn (zrzutów) oraz na typowanie podmiotów, które mogłyby skazić wodę. Polecono  przekazywanie jak najszybciej do badań próbek wody, dalszą współpracę z instytucjami, w tym przede wszystkim z „Wodami Polskimi”, Inspekcją Weterynaryjną oraz Sanepidem. Polecono również zbieranie dokumentacji celem złożenia zawiadomienia do prokuratury.

W dniu 9 sierpnia br. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu złożył do Prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Źródło

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.