Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Sześć nowych pojazdów patrolowych trafiło do Wspólnych Polsko-Niemieckich Placówek Straży Granicznej i Policji Federalnej. Uroczyste przekazanie kluczyków było okazją do przypomnienia, jak wygląda współpraca tych służb. A przy okazji funkcjonariusze pokazali, co potrafią – zademonstrowali kontrolę i zatrzymanie niebezpiecznego kierowcy.

Straż graniczna

24 października na placu przez Collegium Polonicum odbyła się uroczystość przekazania 6 pojazdów patrolowych, które służyć będą we wspólnych placówkach. Takie miejsca na polsko-niemieckim poganiczu są trzy - Pomellen, Ludwigsdorf i oczywiście Świecko.

Pogłębiają współpracę

Kupno nowych samochodów było elementem szerszego projektu, mającego na celu wzmocnienie współpracy służb. Rozpoczął się on w zeszłym roku, a trwać będzie do września 2020.

W ramach tego projektu prowadzone są również różne inne zadania, jak wspólne ćwiczenia, kursy językowe, treningi jazdy taktycznej. Odbywały się hospitacje w placówkach służbowych partnera – wylicza Joanna Konieczniak, rzecznik prasowy komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Projekt został sfinansowany ze środków funduszu bezpieczeństwa wewnętrznego UE, a jego wartość to ponad 611 tys. euro.

Przedstawiciele służb z obu stron granicy wyjaśniali, że wzmacnianie współpracy służb jest kluczowe dla wzmacniania bezpieczeństwa na pograniczu. Podkreślali, że ten projekt oraz przekazanie nowych pojazdów to kolejny duży krok do przodu w rozwoju współpracy.

Zaczęło się od wspólnego patrolu

Straż graniczna

Przypomniano również pokrótce jej przebieg - historia nie jest wcale taka długa. Pierwsze wspólne patrole wyszły na ulice Forst w połowie 1998 roku. W marcu 2003 roku weszła w życie umowa policyjna, która stała się podstawą prawną dla działania wspólnych patroli. W marcu 2012 roku uruchomione zostały pilotażowo placówki w Świecku i Ludwigsdorfie, które po okresie próbnym na stałe działają od stycznia 2019 roku.

- Doświadczenie zdobyte na przestrzeni lat funkcjonowania wspólnych placówek wyraźnie wskazuje, że ich istnienie ma sens, a co więcej, jest wzorem dla innych państw europejskich – podkreślał Dariusz Michalski, zastępca komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Życzył, aby nowy sprzęt sprawdził się w służbie i przyczynił się do utrwalenia bezpieczeństwa na polsko-niemieckiej granicy, która - jak zaznaczył - nie dzieli, a łączy oba narody.

Niezłe fury

Straż graniczna

Do każdej z placówek (w tym do Świecka) trafią dwa samochody: Landrovery zakupione przez stronę niemiecką oraz Mercedesy strony polskiej. Wartość każdego Mercedesa to ponad 240 tys. zł. Kilka danych technicznych: auta mają silnik o mocy 140 kW (190 KM), automatyczną skrzynię biegów, z tyłu belki znajduje się matryca, która wyświetla komunikaty, są również wyposażone w mobilne środki łączności z polskimi i niemieckimi sieciami.

Pokazali jak działają

Samochody wesprą funkcjonariuszy w ich codziennej służbie. Podczas uroczystości można było się przekonać o tym, jak ona wygląda.

Straż graniczna

Mundurowi zaprezentowali najpierw, jak „podwójny” patrol legitymuje kierowcę, a potem – jak zatrzymuje poszukiwanego listem gończym, który, jak się okazało przy przeszukaniu, ma przy sobie nóż. Mundurowi z uśmiechem podsumowali, że to pierwszy zatrzymany, który wsiadł do nowego auta.

Zapraszamy do fotorelacji z tego wydarzenia.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.