Do tragicznego w skutkach wypadku doszło minionej soboty niedaleko Jerzmanic. Na drodze zginęły dwie kobiety. Nie wiadomo jeszcze jaka była przyczyna tej tragedii. Policja bada okoliczności zdarzenia.
Feralne zdarzenie miało miejsce 24 listopada przed południem na drodze wojewódzkiej nr 139, na odcinku między Jerzmanicami a Rzepinem. Obie kobiety podróżowały osobowym Deawoo Matizem. Od jednej z krewnych ofiar, która skontaktowała się z naszą redakcją, dowiedzieliśmy się, że jechały na pogrzeb...
O szczegóły zapytaliśmy w słubickiej komendzie. – Z nieustalonych przyczyn, 58-latka, która siedziała za kierownicą, zjechała z drogi na pobocze i uderzyła w drzewo - wyjaśnia Magdalena Jankowska, rzecznik słubickiej komendy policji. Razem z kobietą podróżowała 82-latka. Obie poniosły śmierć na miejscu.
Na razie nie wiadomo, co dokładnie wydarzyło się na drodze. Istnieje podejrzenie, że kierująca zasłabła. Funkcjonariusze są w trakcie wyjaśniania przyczyn i okoliczności wypadku.
Do tematu będziemy wracać.