Jak długo trzeba będzie to powtarzać? W ciągu minionego weekendu policjanci ze słubickiej drogówki zatrzymali 6 nietrzeźwych kierowców. Rekordzista, Litwin, miał ponad 2 promile. Wszystkimi zajmie się sąd.
Choć mówi się o tym dużo, nadal są tacy, którzy wsiadają za kierownicę po alkoholu. Nie odstraszają ich ani wysokie kary, ani to, że są zagrożeniem dla siebie i innych.
W ciągu ostatniego weekendu policjanci ze słubickiej drogówki zatrzymali 6 takich kierowców. - Badanie na zawartość alkoholu wykazało u wszystkich kierujących ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie, co oznacza, że odpowiedzą teraz przed sądem za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości – mówi Ewa Murmyło ze słubickiej komendy.
Niechlubnym rekordzistą tej smutnej statystyki okazał się obywatel Litwy, który kierował samochodem ciężarowym mając we krwi ponad 2 promile alkoholu. Jak podkreśla E. Murmyło, wszyscy nietrzeźwi kierujący stracili swoje prawa jazdy.
- Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowiedzą teraz przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień do kierowania pojazdami oraz sądowy zakaz jazdy – wyjaśnia funkcjonariuszka. I przypomina, żeby zawsze reagować i zadzwonić pod 112, jeśli zauważymy, że ktoś wsiada do auta pod wpływem alkoholu lub zauważymy podejrzanie zachowujący się samochód.