Do tragicznego zdarzenia doszło na jednej ze stacji paliw przy ul. Transportowej w Słubicach. Zmarł jeden z pasażerów wracającego z zagranicy busa. Lekarz wykluczył udział osób trzecich.
Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy od naszych czytelników. W nocy z 25 na 26 sierpnia na stację paliw przy ul. Transportowej zostało wezwane pogotowie. Przyjechało do nieprzytomnego mężczyzny. Niestety, okazało się, że 53-latek nie żyje.
Jak informuje Magdalena Jankowska, rzecznik słubickiej komendy policji, mężczyźni wracali z pracy zza granicy. Po drodze ich bus zatrzymał się na stacji w Słubicach. – Śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych, lekarz wykluczył udział osób trzecich – powiedziała M. Jankowska.