Święta Wielkanocne zdaniem słubickiej policji minęły spokojnie i bezpiecznie. Funkcjonariusze jednak nie próżnowali. Bilans ich pracy to ujawnienie dwóch pijanych kierowców, wystawienie 64 mandatów karnych, a także zatrzymane dwa dowody rejestracyjne i cztery prawa jazdy.
Między 30 marca a 2 kwietnia na drogach całego kraju, w tym i powiatu słubickiego, można było spotkać więcej patroli niż zazwyczaj – policja prowadziła akcję pod nazwą „Wielkanoc 2018”.
- Celem przeprowadzonych działań było ograniczenie wszelkich zdarzeń drogowych i zapewnienie bezpieczeństwa na drogach podczas wyjazdów i powrotów do domów – wyjaśnia Magdalena Jankowska, rzecznik słubickiej policji. Gdzie pojawiła się zwiększona liczba patroli? Jak wyjaśnia rzecznik, przede wszystkim na drogach wlotowych i wylotowych ze Słubic oraz w miejscach zwiększonego natężenia ruchu drogowego.
A czym głównie zajmowali się funkcjonariusze? - Czuwali nad płynnością ruchu, zwracali uwagę na stan trzeźwości kierowców, przekraczanie dozwolonej prędkości oraz przestrzeganie obowiązku jazdy w zapiętych pasach bezpieczeństwa. Przyglądali się też, czy kierowcy korzystają z telefonów komórkowych w czasie jazdy – wymienia M. Jankowska.
Ich praca przyniosła (niestety) efekty. Policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców oraz dwóch piratów drogowych, którzy w terenie zabudowanym przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h. Ci ostatni stracili prawa jazdy, zostali ukarani mandatami i punktami karnymi.
Łącznie funkcjonariusze zatrzymali 4 prawa jazdy i 2 dowody rejestracyjne. Całe szczęście jednak, że obyło się bez wypadków. Na terenie powiatu słubickiego w świąteczny weekend odnotowano jedynie 3 kolizje.
A teraz trochę o liczbach. W trakcie świąt wielkanocnych słubiccy funkcjonariusze wystawili dokładnie 61 mandatów dla kierowców oraz 3 dla pieszych. Udzielili również 6 pouczeń i skierowali jeden wniosek o ukaranie do sądu. Mimo to, w ocenie słubickiej policji, świąteczny weekend upłynął bardzo spokojnie i bezpiecznie. I oby tak dalej.