Witam.
Chciałbym się z Wami podzielić swoimi przykrymi doświadczeniami z panem Jarosławem K. prowadzącym Pośrednictwo Ubezpiecznieniowe w Słubicach. Otóż, wstęnie omówiliśmy całą sprawę drogą mailową, ale już po sfinalizowaniu transakcji okazało się, że wskutek niefortunnego doboru słów przez pana Jarosława zostałem narażony na dodatkowe koszty. Nie była to duża kwota, ale chodzi o zasadę. Zaproponowałem pokrycie przez niego tej kwoty i załatwienie sprawy polubownie, ale moja propozycja została wyśmiana.
Wydawałoby się, że osoba pracująca w branży ubezpieczeń powinna stawiać zaufanie klienta na pierwszym miejscu. Mocno się jednak rozczarowałem i mam nadzieję przestrzec innych potencjalnych klientów pana Jarosława przed skorzystaniem z oferty prowadzonego przez niego Pośrednictwa Ubezpieczeniowego. Lepiej zastanowić się dwa razy, niż już po fakcie stwierdzić, że dwie strony transakcji różnie interpretują słowa. Szczególnie gdy ta interpretacja wypadnie na naszą niekorzyść.