TEMAT:

Mieszkam na ulicy gdzie mieszka rodzina patologiczna, rodziną tą niby interesuje sie nasza policja, kuratorium i opieka społeczna.
Nie widze efektow ich pracy. Dzieci sa molestowane seksualnie (dziewczynki 4 i 9 lat) bite, niedokarmione i zawszawione.
Sasiedzi interweniuja caly czas w szkole i kuratorium. Na kuratorke ktora miala robic wywiad srodowiskowy czekamy od 2 miesiecy.
W domu gdzie mieszkaja dzieci odbywaja sie libacje alkoholowe oraz ciagłe kłotnie.
Zboczeniec który nazywa sie ojcem, wykorzystuje te dzieci oraz swoja żone a potem je bije.
Jestem sasiadem, mam córke... rozumiecie. Wczoraj córka wypytała sie starszej dziewczynki o sytuacje w jej domu.
Złapałem sie za głowe a włosy staneły mi deba.
To co napisałem na tym forum kieruje do naszych władz, było wiele zgłoszeń i nic. Dzieci nie były badane przez lekarza.
Dziecko opowiedziało historie jak z koszmaru w szkole pani nauczycielce. Przyjechała nasza świetna policja zabrała przykładnego tatusia na posterunek gdzie sie wytłumaczył. Wypuscili go i dalej może gwałcic dzieci i znecaj sie psychicznie oraz fizycznie nad rodzina i dziećmi.
Jeżeli nie zabierzecie sie za to konkretnie to dojdzie do tragedii. W takich sytuacjach zawsze pytacie gdzie byli sasiedzi.
My walczymy od dawna ale nas nikt nie slucha. Zapomniałem że w Polsce zanim sie coś nie stanie to nie zareagujecie.
Na koniec napisze jeszcze jedno, zabierzcie sie za te sprawe konkretnie albo sasiedzi dokonaja samosądu sami.
Jest jeszcze jedna opcja aby ruszyć wasze d... za przeproszeniem, sprawe damy do "Uwagi TVNu" Wtedy polecicie z tych waszych stołeczków.
Miłego dnia i pracy w terenie a nie za biurkami.
Pozdrawiam.

Brak słów... Mam tylko nadzieje, ze jeszcze dzis ktos się zajmie tym bydlakiem , a dzieciom uda się choc troche odzyskac normalnosć.

Zobaczymy czy ktos wyrazi chec pomocy.... pisze o naszych urzednikach oczywiscie.

Napisałam do Radio ZET, podając link.

Do TVN24 też właśnie wysłałam. Pozostaje czekać, może dojdzie to do władz/kuratora Słubic.

Pokłon dla Enigma,za interwencję,oraz czujność.

Nie chce faceta bronic, ale skad wiecie ze dziewczynki sa wykorzystywane seksualnie?
Jezeli sa bite to rozumiem ze slychac, wiec ja za kazdym razem bym wzywala policje.
Jezeli Szkola czy Opieka Spoleczna nie reaguje zwroccie sie do gazety, badz Tv.
Zwracasz sie tutaj do wladz Slubic, a w Poscie nie jest napisane jaka rodzina i z jakiej ulicy, wiec nawet gdyby ktos sie zainteresowal, czy chcial pomoc to jak ma to zrobic?
To niestety zapewne nie jedyna rodzina w Slubicach gdzie dzieja sie takie rzeczy ...
Nie mowie abys tutaj podawal namiary na ta rodzine, bo tak nie mozna, ale zostaw swoj e-mail czy cos, aby w razie "w" mogli sie z Toba skontaktowac.

Jak pisalem wyzej, rodzina jest kontrolowana ale moim zdaniem oraz wielu osob bez skutku.
Nikt tam nie siedzi 24h na dobe i nie bedzie pilnowal co sie dzieje w nocy.
Jak byla kontrola z Kuratorium matka dostawala cynka, ubierala ladnie dzieci i sprzatala mieszkanie.
Naswietle troche sytuacje.
Odbyly sie juz 3 sprawy w sadzie, na wniosek kuratorium.
Sprawy zamknieto ze wzgledu na brak dowodow oraz bujna fantazje dziecka....
Ja osobiscie oraz wielu sasiadow wierzymy tej dziewczynce.
Podchodzac do nas czesto placze i mowi " Prosze pomorzcie mi..."
Dziewczynka dorasta, zaczyna opowiadac co sie dzieje w jej domu kolezankom oraz pomagajacym jej sasiadkom(kobietom).
Matce nie moze zaufac, gdyz jak opowiedziala matce co robi jej jej ojczym. Matka nawkrzyczala na nia i powiedziala ze jak jeszcze raz takie cos uslyszy od niej to dostanie lanie (napisalem to z cenzura)
Czemu dziecko mialoby klamać. Opowiadajac takie zmyslone historyjki, mialoby w tym jakis cel ?
Czy to nie jest oznaka ze w jej domu zle sie dzieje ?
W telewizji widzimy programy gdzie mowi sie o zlym traktowaniu zwierzat domowych oraz hodowlanych, czy te dziewczynki nie zasluguja na zainteresowanie sie ta sprawa ?
Dzis zglosilem sprawe do Opieki, na Policjie, do Kuratorium oraz poszlo pismo do Prokuratury.
Pomogli mi moi dobrzy znajomi, za co im dziekuje.
Jeszcze jedna rzecz. Dziejszego dnia dziewczynka poszla pierwszy dzien do szkoly, na przerwie lekcyjnej zebrala sie na odwage i skierowala swoje kroki z pomoca do Pani Pedagog szkolnego (tu podam szkole, gdyz chcialbym abyscie wiedzieli ze wasze dziecko nie otrzyma od tej Pani pomocy) Szkoła Podstawowa Nr 2 w Słubicach.
Dziewczynka weszla do gabinetu przywitala sie i zaczela opowiadac co robi jej ojczym, pani pedagog szkolny wysluchala ja a potem z krzykiem powiedziala ze jak nie przestanie wygadywac takich bzdur to powie jej mamie..
Brawo pani pedagog za pomoc uczniowi i wysluchanie, moim zdaniem nie zasluguje pani na te stanowisko.
Osobiscie wystapie do pani dyrektor szkoly o zwolnienie pani, oraz zglosze sprawe do kuratorium.
Dobranoc, padam z nog po 12 h pracy i smutno mi ze te dzieci musza nastepna noc spedzic w domu ze zboczencem.

Osobiście uważam,iż należy sprawę nagłośnić.Nie wierzę,aby tylu ludzi coś sobie ubzdurało.Tam w tym domu,coś musi być nie tak.Tylko u nas,to dopiero po tragedii zaczynają się interesować.Następnie umywają ręce głupowatymi wypowiedziami typu -Opieka nic nie zauważyła,Kuratorium także.Ludzie,tego nie można tak zostawić.To nie tylko problem tej rodziny,sąsiadów,ale także nasz jako mieszkańców.Tam dzieciom dzieje się krzywda!Kiedyś może być za póżno.

mam nadzieje,ze wkoncu nasze wladze rusza swoje szanowne d...i zrobia cos z tym bydlakiem!!!

ENIGMA PODAJ PROSZE SWOJ ADRES E-MAIL . TRZEBA COS Z TYM ZROBIC!!!

Chyba już ktoś zadziałał. Byłam akurat w szpitalu jakąś godzinę temu - jakąś dziewczynkę ok 7 lat policja na badanie przywiozła.

Witam serdecznie!!
Czytam to wszystko z uwagą i jak reszta z Was jestem tą sprawą zbulwersowana!!
Na wstępie poprawię tu kolege, że nie kuratorium (bo to tyczy się oświaty) tylko kurator.
Takie sprawy z dziećmi są bardzo trudne do wykrycia i do udowodnienia.
Często potrzeba czasu aby dziecko zwróciło się do kogoś o pomoc.
Z tego co wyczytałam to policja i OPS się interesowało tą sprawą , ale tak jak ktoś
tu wspomniał nikt nie siedzi tam 24h. Więc ciężko jest trafić na moment , w którym się dzieje dziecku krzywda.
Apeluję zeby być czujnym sąsiadem i wrazie potrzeby zinterweniować!!
A także proszę nie rozpisujmy się kto, co , gdzie mieszka bo jeśli się
rozniesie co to za dziewczynka to znając ludzką wścipskość jeszcze my możemy się
przyczynić do większych cierpień dziecka.

JA napisał:

ENIGMA PODAJ PROSZE SWOJ ADRES E-MAIL . TRZEBA COS Z TYM ZROBIC!!!

wystarczy zupełnie zwykły np. na onecie, wp. czy interii.

Cieszę się, że reagujecie.

czy ktoś wie jaki jest charakter pracy kuratora, pani z opieki bądź policjanta? łatwo jest kogoś oskarżać o brak interwencji, jednak to sąsiedzi od dwóch miesięcy "czekaja na kuratora" i " włosy dęba im stają"
zatem pytam czy szanowni sąsiedzi nie wiedzą, iż złamali prawo nie zgłaszając do tej pory zawiadomienia o przestępstwie do władz miasta - a Ci wtedy na pewno " ruszliby swoje ociężałe d...."
czy sanowne sąsiedztwo myśli, że ta rodzina patologiczna jest jedyną rodzina, którą posiada pracownik socjalny, kurator bądź policjant pod swoja opieką?
a może szanowny pan Enigma myśli, że pracownicy socjalni to wrożki, które maja rentgena w oczach i po pierwszej wizycie u kogoś wiedzą, że ten to złodziej, tamten alkoholik a jeszcze inny pedofil - gratuluję
MOŻE NASTEPNYM RAZEM PROŚCIEJ SAMEMU ZAWIADOMIĆ POLICJĘ O PRZESTĘPSTWIE, NIŻ CZEKAĆ AŻ KTOŚ ZAPUKA DO NASZYCH DRZWI a w miedzyczasie stanie się tragedia
życzę spokojnego snu