TEMAT:

witam

szukam dostawcy piwa w słubicach.. tylko puszki i butelki ..

kto ma dobre ceny?

Najtańszy to jest chyba Keniger z Biedronki - 1,49 pln. I co jest najśmieszniejsze - nie odbiega "jakością" za bardzo od popularnych piw, które są 2 razy droższe. W sumie to wszystkie te Tyskie, Żubry, Lechy, Warki, Żywce i Okocimy, Carlsbergi, Heinekeny, Urquele można sprzedawać pod dowolnym brandem, bo niewiele się różnią. A jak ktoś już nieco wypije to i tak nie ma wielkiej różnicy. Taka sama, szczochowata masówka, które tylko z nazwy jest piwem A jak ktoś się chce napić dobrego piwa to polecam wszystko z mniejszych browarów, ze szczególnym uwzględnieniem browarów Amber, Kormoran, Fortuna, Perła, Witnica, z zagranicznych ukraiński Obołon (chociaż to akurat wielki browar, ale jakość mocno odbiega na plus od naszej masówki).

Witnica jest blisko i ma naprawdę smaczny browar ,a te komercyjne browary typu Tyski,Żubr,Żywiec i itd.to są jak dla mnie na jedno kopyto
Mój mężulek sam robi piwo i takie jest najlepsze

dreamhost napisał: Najtańszy to jest chyba Keniger z Biedronki - 1,49 pln. I co jest najśmieszniejsze - nie odbiega "jakością" za bardzo od popularnych piw, które są 2 razy droższe. W sumie to wszystkie te Tyskie, Żubry, Lechy, Warki, Żywce i Okocimy, Carlsbergi, Heinekeny, Urquele można sprzedawać pod dowolnym brandem, bo niewiele się różnią. A jak ktoś już nieco wypije to i tak nie ma wielkiej różnicy. Taka sama, szczochowata masówka, które tylko z nazwy jest piwem A jak ktoś się chce napić dobrego piwa to polecam wszystko z mniejszych browarów, ze szczególnym uwzględnieniem browarów Amber, Kormoran, Fortuna, Perła, Witnica, z zagranicznych ukraiński Obołon (chociaż to akurat wielki browar, ale jakość mocno odbiega na plus od naszej masówki).

Nie zgodzę się z tym, że piwo z biedronki smakuje(tyskie, żubr, żywiec) tak samo. Część towarów które oferuje market biedronka to półprodukty, ochrzczone. Np. papier velvet bez jednej warstwy, czy proszek vizir który nie pierze tak samo jak w mniejszym opakowaniu np. z inter marche no i przecier pomidorowy pudliszki też ochrzczony itp. Jak coś jest sporo tańsze niż indziej to coś musi z tym być nie tak.

heyha napisał: witam

szukam dostawcy piwa w słubicach.. tylko puszki i butelki ..

kto ma dobre ceny?

Co do dostawcy to są 3 punkty: PHS na terenie ogólniaka, Irman na krótkiej i w drzecinie.

ja28rek wedlug Twojego toku rozumowania wynika,ze kazdy browar,ktorego piwo sprzedawane jest w Biedronce badz innym markecie ma specjalna linie produkcyjna dla danego marketu zreszta nie tylko browar ale i inni producenci,ktorych towary leza na polkach marketow,hehehe Takie myslenie to BZDURA. Cena nizsza jest spowodowana iloscia zbytu danego towaru. Wolalbys sprzedawac np 100 palet piwa dziennie za 2 zl od sztuki czy 1-2 palet za 3 zl od sztuki? Nie wiem jak jest z browarami ale wiem jak jest z Sokolowem i ich produktami dla Biedronki. W niczym sie nie roznia z tymi produktami,ktore kupisz np w Inter Marche. A wiem,bo kolezanka pracuje w Sokolowie.

Takie myslenie,ze cos jest z Biedronki to jest beee jest bledne. Bo to nie Biedronka ale np. Sokolow,Wedel,Mlekowita. Myslisz,ze szargali by swoja marka na tyle aby wywalac ochrzczone produkty na markety?

widac ze sie nie znasz na handlu sloneczko, moj były chlopak pracował kiedys w tesco w szczecinie. na potrzeby marketow i dyskontow produkuje sie nieco inny produkt, przyklad akurat ci podam z herbatą, pewna znana firma ktora kupuje na codzien w roznych sklepach wypuscila przed swietami do biedronki serie "tej samej" sypanej herbaty, 3 zł taniej na paczce, kupilam i od razu pozalowalam - NIE MIALA aromatu, liscie były jakby mniejsze, a logo i opakowanie niby takie samo
jak to sie mowi - CENA CZYNI CUDA i tego nie oszukasz, nie mowie ze tak jest ze wszystkimi produktami ale niestety sie zdarza i trzeba uwazac!

Coś wątpie w twoją tezę, ponieważ dlaczego producent ma tracić swoje dobre imię i markę? Tyle wydają na marketing... A pozatym zmieniać strukture produkcji na jedną serię do marketu?
To jest niemożliwe.
Producenci chcąc szybko pozbyć się towaru wrzucają go do supermarketów takich jak biedronka i dzięki temu raz na jakiś czas możemy kupić jakieś oryginalne produkty dużo taniej.

makarena napisał: ja28rek wedlug Twojego toku rozumowania wynika,ze kazdy browar,ktorego piwo sprzedawane jest w Biedronce badz innym markecie ma specjalna linie produkcyjna dla danego marketu zreszta nie tylko browar ale i inni producenci,ktorych towary leza na polkach marketow,hehehe Takie myslenie to BZDURA. Cena nizsza jest spowodowana iloscia zbytu danego towaru. Wolalbys sprzedawac np 100 palet piwa dziennie za 2 zl od sztuki czy 1-2 palet za 3 zl od sztuki? Nie wiem jak jest z browarami ale wiem jak jest z Sokolowem i ich produktami dla Biedronki. W niczym sie nie roznia z tymi produktami,ktore kupisz np w Inter Marche. A wiem,bo kolezanka pracuje w Sokolowie.

Nie chodzi mi o to że wszystko tam jest złe, tylko że niektóre produkty nie są takie same niż kupione w innym punkcie. Po prostu producenci danych marek aby więcej zarobić przy jednoczesnej obniżce cen po prostu czasem na czymś oszczędzają. Jak wprowadzono piwo puszkowe do sprzedaży to nie dało się tego wypić, ale na dzień dzisiejszy jest już ok. Prawdopodobnie była jakaś trefna partia no to co z nią zrobić? Do marketu się sprzeda.

Coś w tym jest. Np. piwo "Okocim Mocne" z Biedronki - w puszce o zwiększonej pojemności i w dodatku tańsze, niż w każdym innym sklepie(!). Normalnie to piwo jest i tak na granicy "pijalności" - chociaż kiedyś (dawno temu) było doskonałe. Natomiast tego z Biedronki wypić się po prostu nie da; smakuje tak, jakby było czymś "doprawione", żeby nie było wyczuć efektu rozwodnienia, przez co jest totalnie obrzydliwe w smaku. Ale z pewnością to "chrzczenie" nie dotyczy wszystkich produktów z Biedronki...