TEMAT:

Istnieją w Słubicach jakieś miejsca w których mógłbym pomagać dzieciom, starszym ludziom lub niepełnosprawnym fizycznie? Szpital, różne ośrodki dziecięce. Cokolwiek.

Jest np. prężnie działające Hospicjum Domowe Św. Wincentego a'Paulo:
www.hospicjumwincentego.fsl24.pl/

Tak tylko że ja bym chciał działać, a nie chodzić na spotkania, grillować i słuchać wykładów w kościele.

Więc nie wiesz czym się zajmuje to hospicjum.
A może przeszkadza Ci to, że działa przy kościele?
Hospicjum powstało w 2010 roku. Chcesz wiedzieć ile w tym czasie było tego typu spotkań przy grillu dla wolontariuszy? Poza tym nie widzę w tym nic złego. Każdemu jest potrzebna odskocznia od codziennych zajęć, żeby nie zwariować. Pracujesz - potrzebujesz urlopu, wyjścia do kina czy spotkania ze znajomymi. Każdy ma do tego prawo. Wolontariusze hospicjum też.
Na pewno chcesz pomagać? Jeśli tak, to nie pitol, że coś tam, coś tam tylko umów się na spotkanie, przyjdź i pomagaj.

Tak się składa, że ONI bardzo pomagają osobom umierającym i ich rodzinom. Poświęcają swój prywatny czas, przyjeżdżają do podopiecznych o każdej niemal porze, by wesprzeć dobrym słowem, rozmową, przygotować na to co nieuniknione. Użyczają sprzętu specjalistycznego i szkolą jak podjąć się fachowej opieki nad chorym. Odwalają naprawdę kawał bardzo dobrej roboty nie oczekując nic w zamian!

kurde już dwa lata aja pierwszy raz słyszę o tym ... a z czego się utrzymują? pytam bo może szukają sponsorów może tu na forum ktoś by się znalazł?

Jakoś dają radę. Sprzęt udaje się gdzieś zdobyć - ciągle go przybywa a ten, który jest na stanie ciągle jest gdzieś wykorzystywany. Środki zdobywają w czasie różnych imprez: bodaj w tamtym roku kwestowali w trakcie "Trans vocale", z okazji dnia kobiet (?) dzieciaki z przedszkoli rozprowadzały własnoręcznie wykonane tulipany na mieście (obie akcje były opisywane na portalu). O ile się nie mylę było też coś przy okazji festynu parafialnego 3. maja... Także źródła wsparcia są, chociaż - jak to w przypadku takich stowarzyszeń - środków na działalność nigdy dość.

I rzecz bardzo ważna: mimo, że to hospicjum powstało przy parafii NMP Królowej Polski, przy kościele i jest z nim bardzo mocno związane to jednak nie zamyka się tylko na ludzi wierzących, praktykujących itd. Misją hospicjum jest nieść pomoc ludziom cierpiącym na raka i ich rodzinom bez względu na wyznanie i szeroko pojęta filozofię życia. Każdy, kto potrzebuje wsparcia hospicjum może poprosić o pomoc i można być pewnym, że na siłę nikt o Panu Bogu gadał nie będzie.

To są jacyś niewierzący w Słubicach? Niemożliwe?!

Nie wierze, że nie dowierzasz.

tjakuszewicz wielki chrześcijan, a jadem i złośliwościami na tym forum obdziela po równo każdego bez wyjątków, ja nie chodzę do koćioła, ale wiem że tak nie przystoi, nie tylko ludziom wierzoncym,
wiecej pokory i milosci bliźniego jak uczyl CHRYSTUS

vader napisał: tjakuszewicz wielki chrześcijan, a jadem i złośliwościami na tym forum obdziela po równo każdego bez wyjątków, ja nie chodzę do koćioła, ale wiem że tak nie przystoi, nie tylko ludziom wierzoncym,
wiecej pokory i milosci bliźniego jak uczyl CHRYSTUS

Wielki, nie wielki - normalny.
Gdzie i kogo obrzucam jadem na tym forum? Konkrety poproszę.
Nie chodzisz do kościoła - Twoja sprawa, ja to szanuję. Uszanuj też moje poglądy, nie prowokuj, nie pluj na mnie i nie oskarżaj bezpodstawnie tylko dlatego, że nie boję się publicznie przyznawać do Chrystusa. Wcale nie trzeba być chrześcijaninem czy wyznawcą innej religii, żeby być pokornym i kochać bliźnich. Dziękuję za życzenia i nawzajem.

Ale temat nie o tym więc EOT.

Wieeelki ukłon w stronę Słubickiego Hospicjum!!! Żadną miarą nie zmeirzy się dobra jakie niosą ludzie "PRACUJĄCY" tam.Pełni poświęcenia ,zawsze pomocni . Zawsze można liczyć na pomoc.