witam ggłka
Muszę cię zmartwić ale w sprawie meldunkowej torpeda ma rację.
Pomyśl jeżeli by do Słubic przyjechał jakiś mega bandzior i zameldował się u Ciebie bez twojej wiedzy a na drugi dzień nad ranem antyterroryści rozwalili by Ci drzwi,zdemolowali mieszkanie,Ciebie położyli w gatkach na podłogę a potem zapytali-PAN BANDZIOR??Potem by Cię przeprosili tłumacząc się tym , że on miał tu meldunek.
Taka pomyłka niedawno miała miejsce.Na logikę, zameldowanie się bez właściciela jest nie możliwe.
2.Przychodzi ktoś z policją i mówi , że nie chcesz go wpuścić do mieszkania a on chce się przespać bo przecież ma tu meldunek co go upoważnia do przebywania w tym ,że lokalu.