TEMAT:

To po co się ludzie pchają do władzy to wszyscy wiemy, właśnie dlatego żeby forsować takie dziwne pomysły. Badania, wszelkie analizy, zatrudnianie firm inżyniersko-konsultingowych powoduje że jeszcze się nie zdecydowaliśmy a już mamy 180.000 euro w plecy. To jest kwota za którą można kupić nowy autobus i to bez pomocy Unii Europejskiej. Nie chodzę na żadne prezentacje bo mam za słabe nerwy ale powiem jedno. Wystarczyła by jedna osoba i to prawie za friko wyjaśniła by jakie to ewentualne szczęście mogło by nas spotkać. Tą osobą mogła by być jakaś porządna ksiegowa np. z MZK w Gorzowie. Najlepiej jakby przyjechała z emerytowanym motorniczym (było by taniej a i ryzyko zwolnienia z pracy żadne Pozwoliłem tu sobie na sarkazm bo przcież widzę, czytam i słucham... Paradoksalnie władze tych miast gdzie są tramwaje nie mogą się dogadać z użytkownikami aby je chociaż częsciowo zlikwidować. Nie wierzycie? Wkładamy google i piszemy 'tramwaje w gorzowie' i co? Wujek Wiki wszystko powie....W miastach gdzie od zawsze jeżdżą tramwaje ludzie sobie nie wyobrażają ich braku, to tak jakby im coś zabrać. Nam nikt niczego nie chce zabrać bo my nie chcemy tego mieć.(Przy okazji poczytajcie o autorach prezentacji studium)
Trakcja elektryczna i szynowa wymaga budowy kosztownej infrastruktury, a budowa i utrzymanie linii tramwajowych ma ekonomiczny sens jedynie tam, gdzie istnieje odpowiednio duża ilość jej użytkowników.

Zakładając że to wszystko mamy za darmo od naszych Unijnych braci.... to policzmy co z tego mamy:

Tramwaj średnio w czasie jednej godziny jazdy zużywa 160kW energii elektrycznej (brak info jaka to będzie taryfa ale powiedzmy że 50gr za 1kW)co daje nam 80zł/h
Nie będzie on sterowany pilotem od telewizora, więc potrzeba przynajmiej dwóch motorniczych(mowa tylko o jednym tramwaju) 20zł/h
Chyba będzie jakaś zajezdnia i warsztat naprawczy, to następne kilka osób.
Tymi ludźmi też ktoś musi kierować i ich rozliczać, więc administracji też coś się należy (tu nie wiem ilu pasibrzuchów będzie się wozić) Zapomniałem o "kanarze" bo jak znam życie to i on jest potrzebny, no chyba że nasza straż miejska zajmie się mandatami
No i wreszcie jest ten nasz tramwaj co ma około 30 miejsc siedzących (w porywach do 80)
wożący przeważnie osamotnionego motorniczego (no...niech zrobi dwa kursy na godzinę)
Cena biletu:
20 minut Normalny 2,20 zł Ulgowy 1,10 zł
Jaka taryfa dla niemców tego nie wiem ale myślę że skoro to wspólny projekt to oni maję swoje bilety czy też karnety, a więc kasiorka do Frankfurtu. Jak będzie korzystniej to i nasi tam karnety wykupią..

Miłego dnia!

Kilka słów ode mnie (w odpowiedzi na listę argumentów ZA TRAMWAJEM), rodowitego mieszkańca Słubic od 35 wiosen, który chciałby zaprotestować przeciwko marnotrawieniu unijnych i NASZYCH pieniędzy.

1. Bzdura. Jakim cudem autobus może być droższy? Same koszty utrzymania torowiska, trakcji elektrycznej, urządzeń niezbędnych do tego, aby tramwaj jeździł bezpiecznie - będą BARDZO DUŻE - chodzi mi tylko o same koszty eksploatacji. W przypadku autobusu to wszystko odpada. Koszt linii autobusowej 100.000 euro rocznie? Chyba, że autobus ma jeździć za darmo, ale i tu bym był sceptyczny, czy koszty by sięgnęły tej kwoty.

2. Ile wynosi 15% wkładu własnego? Baaaaardzo dużo. Dlaczego mamy płacić te 15% z naszych podatków za niedorzeczną fanaberie?

3. Teraz powinniśmy nie starać się o dofinansowanie, tylko zapomnieć o tej głupocie.

4. Czyli jeśli jeden idiotyzm zostanie sfinalizowany, będzie można pomyśleć o kolejnym (chociaż mniejszym)? Już widzę te tramwaje i autobusy wożące po 5 (w szczycie) pasażerów.

5. Czytam to kilka razy i nie mogę pojąć logiki autorów. Wygląda też na to, że autobus (albo tramwaj) ma być przedsięwzięciem charytatywnym - jeden i drugi będzie jeździł na pusto, a my będziemy z uśmiechem płacić za jego utrzymanie. Brawo! Byłem pewien, że komunizm mamy za sobą, ale jak widać myliłem się.

6. Tak, tramwaj jest bardziej efektywny, a jeszcze bardziej efektowny, zwłaszcza w przypadku kolizji i wypadków, do których będzie dochodzić częściej niż w przypadku autobusu.

7. O tak, bardzo skorzystamy, zwłaszcza na tym, że miasto na długi czas zamieni się w wielki plac budowy, przypominający wykopaliska archeologiczne w Egipcie. Skorzystają też kierowcy, którzy będą musięli uważać nie tylko na pieszych i inne auta, ale też na tramwaj zasuwający po naszych wąskich drogach.

8. A ja byłem przekonany, że tramwaje to raczej relikt, z którego wszyscy powoli się wycofują, ze względu na KOSZTY UTRZYMANIA przede wszystkim. Widać opracowania które czytałem tworzyli autorzy będący w stanie wskazującym na spożycie.

9. Z tym się akurat po części zgodzę. Tramwaj jest jakąś tam atrakcją, ponieważ jest to twór coraz rzadziej spotykany w europejskich miastach. Ale może za pieniądze które musimy wydać na tramwaj wybudujmy jakąś inną trakcje turystyczną - taniej...

10. Ktoś powinien odpowiedzieć za wydanie tych 180.000 euro (aż trudno mi w to uwierzyć) - i zwrócić je do budżetów miast. Cisną mi się na usta słowa powszechnie uważane za obelżywe, ale z reguły staram się zachować minimum kultury, więc skończę wielokropkiem...

11. Słubice to niewielka mieścina - razem z coraz bardziej wyludniającym się Frankfurtem - niewiele większa mieścina. Słubice to w dodatku miasteczko o dość niewielkiej powierzchni i zwartej zabudowie, gdzie niemal wszędzie można dojść piechotą w kilka(naście) minut. Już widzę mieszkańców podróżujących z lubością od Lidla do Biedronki tramwajem / autobusem... LITOŚCI!