TEMAT:

Powiatowej "wojny na górze" ciąg dalszy. Starosta Piotr Łuczyński zaproponował nowych kandydatów do zarządu powiatu - członków PSL Wojciecha Derenia i Jana Maślakiewicza. Ci, zaskoczeni propozycją starosty, odpowiadają. Szczegóły na załączonych pismach.

Gdyby nie chodziło tu o samorząd, czyli wspólnotę obywateli, instytucję, która odpowiada za szkolnictwo ponadgimnazjalne, czy np. prowadzenie szpitali, to zacząłbym cytować "Latający cyrk Monty Pythona".

Ale nie jest mi już do śmiechu. Bo czy naprawdę śmieszne jest to, że starosta wnioskuje o powołanie do kierowanego przez siebie zarządu radnych, bez ich wiedzy i bez ich zgody?

Równie dobrze Łuczyński mógł poinformować w oficjalnym piśmie, że proponuje uzupełnić skład zarządu o swoich kolegów z kantoru, o których interesy tak zaciekle walczył w trakcie nagranych rozmów.

Jak długo jeszcze potrwa ten cyrk?

A TAK PROPO CZEMU TOMCZAKA NIEPOWOLAL LUB CZYSTERECCE CHUSTECKIEGO

Ale wiadomo kto by się zgodził. Niejaki RW. To pewne

Słyszałem, że dzisiaj powiat stracił wielkiego specjalistę od wszystkiego. Jeśli to prawda to Panie Danielu czemu pan zrezygnował ? Taka wielka strata dla starostwa.